"Szczena" między słupkami jest niemal od zawsze. W reprezentacji zadebiutował już w 2009 roku, trzy lata później był pierwszym golkiperem podczas polsko-ukraińskiego Euro. Przez lata był golkiperem Arsenalu, który ostatecznie odstawił go na boczny tor, wypożyczając do AS Roma. Dobra gra w Rzymie zaprocentowała zainteresowanie Juventusem, który wykupił go z Arsenalu za 13 mln euro. W tym sezonie w barwach Bianconeri radzi sobie świetnie, notując już siedem czystych kont. Aż 617 minut trwała jego ligowa seria bez straconej bramki.
ZOBACZ: Marcin Bułka zachwycił legendę francuskiego futbolu. Co za słowa o polskim kadrowiczu!
Od 2017 roku trwa przygoda Szczęsnego w stolicy Piemontu. Włodarze klubu z Allianz Stadium planują przedłużenie umowy z Polakiem, informują dziennikarze "La Gazzetta dello Sport". Ich zdaniem najbardziej prawdopodobną opcją będzie oferta gry do końca sezonu 2025/2026, ale w grę wchodziłaby również obniżka apanaży. Obecnie Szczęsny jest jednym z najlepiej zarabiającym piłkarze Juve. Dziennikarze najpopularniejszego dziennika sportowego we Włoszech uważają również, że Szczęsny chce zakończyć karierę właśnie w Turynie. Nowy kontrakt byłby zapewne ostatnim w jego karierze. Szczęsny w 2026 roku skończy 36 lat.
ZOBACZ: Reprezentacja Polski w opałach! To nie może się stać, potrzebny cud?