Żurkowski miał bardzo udany ubiegły sezon. W Empoli stał się czołowym graczem, strzelał gole, zaliczał asysty. Wydawało się, że jego kariera we Włoszech przyspiesza. Jednak po rozgrywkach wrócił do Fiorentiny, ale w rundzie jesiennej nie przekonał do siebie trenera Vincenzo Italiano. Polak był rezerwowym i w zasadzie tę część sezonu może uznać za straconą.
Mimo problemów w Fiorentinie trener Czesław Michniewicz powołał go do reprezentacji Polski na mistrzostwa świata. Ale już na samym turnieju nie skorzystał z jego usług. Po finałach mówiło się, że Żurkowski przeniesie się do Salernitany, która była zainteresowana sprowadzeniem Polaka. Jednak nie udało się przekonać władzy Fiorentiny, aby wyraziły zgodę na transfer.
Wydaje się, że niebawem problemy Polaka się skończą. Teraz do walki o naszego kadrowicza włączył się kolejny włoski klub. Tym razem jest to Spezia, w której barwach występują Bartłomiej Drągowski, Jakub Kiwior i Arkadiusz Reca. Włoskie media informują, że właśnie do tego zespołu Serie A przeniesie się Żurkowski. Cena transferu ma się zamknąć w 4 mln euro. Spezia zajmuje w obecnej edycji 17. miejsce w lidze włoskiej.