Były mistrz świata i Europy obserwuje postępy młodego Polaka pod okiem trenera Jose Mourinho. - Zalewski na pewno dojrzał - powiedział Vincent Candela w niedawnej rozmowie z naszym portalem. - Poza tym potwierdza swoją uniwersalność. W Primaverze i za kadencji Paulo Fonseki grał w ofensywie, a w meczu z angielskim klubem i miał udział przy zwycięskiej bramce Romy. W ubiegłym sezonie walczył o wyjściowy skład, co mu się udało. Niektórzy zastanawiali się, jaki będzie jego status po powrocie Leonardo Spinazzoli - wyznał i dodał po chwili: - Jednak trener Mourinho udowodnił, że może znaleźć miejsce dla tych dwóch zawodników. Nicola świetnie gra obiema nogami, więc może grać także na prawej stronie. Chociaż w ubiegłym sezonie, kiedy Roma sięgnęła po wygraną w Lidze Konferencji występował na lewym wahadle, a teraz jest wystawiany na prawej stronie. Widać, że Mourinho ufa Polakowi - podkreślił były reprezentant Francji.
Wyzwanie przed Polakiem
To tym Nicola Zalewski przekonał do siebie trenera Romy. Były mistrz świata i Europy o sytuacji Polaka
W poprzednim roku Nicola Zalewski na dobre zadomowił się w składzie Romy. Pod okiem trenera Jose Mourinho zrobił progres. Cieszył się z wygrania Ligi Konferencji, a w tym sezonie ma szansę na triumf w Lidze Europy. Tak o polskim kadrowiczu opowiadał nam ostatnio Vincent Candela, były francuski obrońca, który z Romą był mistrzem Włoch.