Włochy zostały pokrzywdzone przez koronawirusa najmocniej spośród europejskich krajów. Sytuacja na Półwyspie Apenińskim długo była bardzo skomplikowana, ale wreszcie udało się ją nieco opanować. Na tyle, że od czerwca piłkarze wrócili do gry, ale muszę przestrzegać specjalnego prtokołu i ograniczać ryzyko rozprzestrzeniania się zakażeń do minimum. Jak jednak widać, nie zawsze jest to możliwe i niekiedy dochodzi do poważnych problemów.
Polak zachwycił w Ameryce! Kacper Przybyłko znów w "Jedenastce kolejki" MLS [WIDEO]
Włoskie media poinformowały, że w Genoi wykryto aż czternaście przypadków zakażeń koronawirusem. Większość z nich - prawdopodobnie dziesięć - dotyczy piłkarzy, a pozostałe innych członków zespołu. Jest to dodatkowo o tyle problematyczne, że jeszcze w niedzielę Liguryjczycy zmierzyli się w Serie A z Napoli. I choć południowcy wygrali 6:0 i mieli prawo znajdować się w doskonałych nastrojach, to teraz muszą podejść do sprawy poważnie i szybko się przebadać.
Piłkarzem Genoi jest młodzieżowy reprezentant Polski, Filip Jagiełło. W kadrze meczowej na pojedynek w Neapolu zabrakło jednak jego nazwiska.