Świat nie jest taki jak dawniej, odkąd pojawił się koronawirus. Pandemia ma ogromny wpływ także na sport, a w ostatnim czasie ponownie nasiliły się obostrzenia związane z tym tematem. Doświadczyli tego kibice skoków narciarskich, prawdziwa burza rozpętała się w Australii wokół Novaka Djokovicia, a sytuację rozumieją też fani piłki nożnej. Głośno było o przekładanych spotkaniach w Anglii czy we Włoszech, a Bayern Monachium musiał rozegrać mecz Bundesligi z zaledwie 10 piłkarzami pierwszej drużyny. Pandemiczna sytuacja ponownie stała się trudna, w związku z czym poszczególne kraje mocno reagują. Włoskie obostrzenia dość niespodziewanie uderzyły w Wojciecha Szczęsnego.
Kumpel Lewandowskiego podjął ważną decyzję! To będzie miało wpływ na grę Polaka?
Żoną Szczęsnego jest seksowna piosenkarka, Marina Łuczenko-Szczęsna. W galerii poniżej zobaczysz jej gorące zdjęcia:
Szczęsny nie zagra w prestiżowym meczu przez formalności
W poniedziałek 10 stycznia włoski rząd ogłosił nowe obostrzenia, które dotknęły m.in. piłkarzy. Zgodnie z tymi regulacjami muszą posiadać oni Green Pass, by występować na boisku. Taki dokument otrzymuje każda zaszczepiona osoba, jednak musi minąć pewien termin. Nie jest on wydawany „od ręki”, co znacznie wpłynęło na polskiego bramkarza. Okazało się bowiem, że przyjął on szczepionkę przeciwko COVID-19 jako ostatni w drużynie i wciąż oczekuje na certyfikat. To z kolei utrudniło jego występ w meczu o Superpuchar Włoch.
Juventus uda się do Mediolanu, by w środę zmierzyć się z miejscowym Interem. W starciu mistrza kraju ze zdobywcą Pucharu Włoch wystąpi jednak rezerwowy bramkarz „Starej Damy” – Mattia Perin. O szczegółach tej decyzji opowiedział trener drużyny, Massimiliano Allegri. – Zadecydowaliśmy tak, gdyż Wojtek dotrze do nas w ostatniej chwili. Wszyscy nasi piłkarze są zaszczepieni, ale Wojtek uczynił to jako ostatni i nie ma jeszcze Green Passa. Dlatego zasiądzie na ławce – ogłosił publicznie 54-letni szkoleniowiec.