Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich przyciągnęła uwagę wszystkich fanów sportu na świecie. Po długim oczekiwaniu, na płytę stadionu narodowego weszła reprezentacja Polski, którą wyprowadziło obu chorążych - Maja Włoszczowska i Wojciech Nowicki. W pewnym momencie transmisji kamery przeniosły się na trybuny i nakryły tam prezydenta RP - Andrzeja Dudę.
Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 rozpaliła kibiców. Andrzej Duda nakryty na uroczystości
O tym, że Andrzej Duda będzie obecny w trakcie otwarcia Igrzysk Olimpijskich, wiedzieliśmy od kilku dni. Informację tą potwierdził Jakub Kumoch, Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej. Kumoch wskazywał, że pojawienie się Dudy w Tokio ma związek nie tylko z chęcią wsparcia polskich sportowców, ale także okazania szacunku Japończykom.
- Polska jest organizatorem Igrzysk Europejskich w 2023 r. i już dawno podjęliśmy zobowiązanie wobec Japończyków, że pojawimy się na Igrzyskach w Tokio. Jest to wyraz naszego szacunku - powiedział Jakub Bukoch.
Ostatecznie, kamery nakryły na stadionie prezydenta RP i pokazały jego zachowanie przed milionami kibiców na całym świecie.
Japończycy złamali tradycję igrzysk! Kibice z całego świata w szoku
Andrzej Duda przyłapany na stadionie olimpijskim w Tokio. Kamery nagrały wszystko
Drużyna narodowa wyszła na stadion olimpijski w Tokio, wyprowadzona przez Maję Włoszczowską i Wojciecha Nowickiego. Marszowi reprezentantów Polski przyglądał się Andrzej Duda, który machał do naszych sportowców i uśmiechał się do nich. Jak widać, Andrzej Duda bardzo wspiera naszych mistrzów. Miejmy nadzieję, że Polacy wrócą do ojczyzny z Japonii w jak najliczniejszym składzie.