Biegacz-naukowiec Kajetan Duszyński

i

Autor: PAWEŁ SKRABA Biegacz-naukowiec Kajetan Duszyński

Dzięki nim Polacy sięgnęli po medale. Usain Bolt mówi, że to nieuczciwe!

2021-08-14 10:13

W wielu dziedzinach i dyscyplinach sportu liczy się nie tylko przygotowanie fizyczne i mentalne zawodników, ale także, a czasami nawet przede wszystkim, technologia sprzętu wykorzystywanego przez sportowców. Nie inaczej jest w konkurencjach biegowych, gdzie teoretycznie nie ma dużego pola do popisu w tej sferze. A jednak, nowe buty m.in. polskich zawodników odmieniły oblicze startów biegowych. Wielu sportowców nie może jednak pogodzić się z dopuszczeniem ich do użytku, w tym wybitny sprinter, Usain Bolt.

Igrzyska olimpijskie pod względem medalowym były dla Polaków całkiem udane, choć na pierwsze krążki musieliśmy długo czekać, a niektóre z dużych szans medalowych nie sprawdziły się. Na dorobek Polski zapracowali przede wszystkim lekkoatleci, w tym biegacze i biegaczki na 400 metrów. Pierwsze złoto na igrzyskach, dość niespodziewanie, przypadło właśnie sztafecie mieszanej 4 x 400 metrów. Już w trakcie igrzysk pojawiały się dyskusje na temat butów, w jakich startowali nasi zawodnicy (nie tylko ze sztafet, ale także m.in. Marcin Lewandowski). Okazuje się, że „superkolce”, jak są nazywane, otwierają przed biegaczami nowe możliwości. Jednocześnie wywołują jednak wiele kontrowersji, a przez niektórzy korzystanie z nich wprost nazywają oszustwem.

Tak Kajetan Duszyński zaskoczył swoją dziewczynę Andżelikę po finale. Była w szoku

Kajetan Duszyński: Nie spałem ani minuty, dziękuję Wam!

„Superkolce” otwierają nową erę w zawodach biegowych

- To są buty lekkoatletyczne, które robią furorę w tym sezonie – powiedział w rozmowie ze Sport.pl mistrz olimpijski, Kajetan Duszyński, prezentując model Nike Air Zoom Victory. To właśnie te buty przyczyniły się do zdobycia przez polską sztafetę mieszaną złotego medalu na igrzyskach olimpijskich. Jeszcze w Tokio Duszyński nazwał je "game changerem". - Coś, co je wyróżnia to płytka karbonowa. Wcześniej stosowano głównie plastikowe. But różni się także przede wszystkim grubością podeszwy, bo wcześniej produkowano wszystkie modele tak, żeby były jak najlżejsze. Potem przyszedł jednak maraton, którego wyniki zmieniły nastawienie producentów – wytłumaczył polski biegacz.

Choć wielu ekspertów wskazuje, że buty te mogą zrewolucjonizować biegi na średnich dystansach, część sportowców jest zaskoczona, że dopuszczono je do użytku. - To śmieszne, że pozwala się na ich używanie. Przecież już kiedyś nie wydano zgody na zmiany związane z kolcami, a teraz tak po prostu się je dopuszcza? To dziwne i nieuczciwe. Gdybym mógł w nich pobiec, złamałbym granicę 9,5 sekundy – powiedział w rozmowie z agencją Reutera Usain Bolt, jeden z najlepszych sprinterów w historii. - Ci, którzy w nich biegają, są oszustami - dodaje zwyciężczyni największych maratonów na świecie, Tegla Loroupe z Kenii, cytowana przez "The Times".

Mistrz Kajetan Duszyński jest naukowcem. Bada białka i przekonuje ludzi żeby się szczepili [ZDJĘCIA]

Sonda
Czy nowe buty biegaczy to forma technologicznego dopingu?

Nowa technologia nie dla każdego

Oczywiście nie jest tak, że tylko Polacy biegli w „superkolcach”. Zdecydowało się na nie wiele reprezentacji, a nasi zawodnicy swoje egzemplarze otrzymali dopiero… kilka tygodni przed igrzyskami! Co innego zawodniczki – Polki biegały w nich już od jakiegoś czasu. Choć nowe buty są przez wielu zachwalane, bo, jak mówi Kajetan Duszyński, biegnie się w nich mniejszych kosztem energii, nie są one przeznaczone dla wszystkich.

Część zawodników zgłasza problemy zdrowotne po dłuższym korzystaniu z „superkolców”. Nawet Marcin Lewandowski stwierdził, że to one były powodem jego kontuzji z półfinale biegu na 1500 metrów! Prawdopodobnie to przez nowe superkolce mam problemy z łydką – mówił Marcin Lewandowski w rozmowie ze Sport.pl – Nowe buty są rewelacyjne, mówi się, że w nich biega się 1,5 sekundy szybciej. Ale w eliminacjach pobiegłem tu w starych kolcach. W półfinale też miałem ich użyć, a te nowe chciałem założyć tylko na finał. Jednak stare całkowicie się rozleciały. Musiałem więc zaryzykować i zapłaciłem za to bardzo wysoką cenę – podkreślił polski biegacz.

Dramat Lewandowskiego! Czeka go operacja? Wszystko przez kontuzję

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze