Przypomnijmy, że w ostatnich dniach na jaw wyszła kuriozalna sytuacja. Na opublikowanych przez FINA listach startowych igrzysk olimpijskich pojawiły się nazwiska jedynie 17 z 23 polskich pływaków, którzy udali się do Tokio. W kolejnych godzinach wyszło na jaw, że nie zostali oni poprawnie zgłoszeniu do startu w zawodach i będą musieli wrócić do kraju. Zawodnicy za swój dramat i brutalny koniec marzeń o starcie na igrzyskach w 2021 roku od razu oskarżyli Polski Związek Pływacki. Na prezesa związku, Pawła Słomińskiego, posypały się gromy, ale ten nie ma sobie nic do zarzucenia. Teraz jednak będzie musiał złożyć wyjaśnienia przed Ministrem Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
MKDNiS wydało oświadczenie i zapowiada konsekwencje
W poniedziałek 19 lipca na stronie MKDNiS pojawiło się oświadczenie Ministra, w którym domaga się on wyjaśnień w sprawie niedopuszczenia polskich pływaków do startu na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Co więcej, zapowiada on konsekwencje wobec osób, które odpowiadają za tę sytuację i podkreśla, że takie zdarzenia nie powinny mieć miejsca. Poniżej prezentujemy pełne oświadczenie MKDNiS.
Oświadczenie Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sport ws. startu polskich pływaków na IO:
„Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu wezwał Prezesa Polskiego Związku Pływackiego do niezwłocznego złożenia wyjaśnień w sprawie niedopuszczenia do startu w Igrzyskach XXXII Olimpiady Tokio 2020 sześciorga polskich pływaków.
MKDNiS szczegółowo przeanalizuje proces zgłaszania polskich pływaków do udziału w igrzyskach i po zakończeniu igrzysk wyciągnie konsekwencje wobec osób i instytucji odpowiedzialnych za nieprawidłowości. W opinii MKDNiS, sytuacja taka nie powinna się wydarzyć w profesjonalnie zarządzanym związku sportowym.
Jednocześnie MKDNiS przypomina, że za cały proces przygotowań i akredytacji polskich reprezentantów na igrzyska olimpijskie odpowiadają właściwe polskie związki sportowe oraz Polski Komitet Olimpijski.”