Polscy koszykarze 3x3 dopisali do swojego konta kolejną wygraną, pewnie pokonując Rosjan. Biało-czerwoni zbliżyli się do awansu do fazy pucharowej i walki o medale podczas Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020. Po nich na boisku pojawili się Japończycy i Holendrzy. Mecz został jednak przerwany bardzo szybko ze względu na organizacyjną wpadkę. Zawodnicy szybko wybiegli na boisko z powrotem, ale tylko po to, by nie wypaść z dyspozycji i formy i potraktować czas jak dodatkową rozgrzewkę. Wszystkiemu przyglądał się polski sedzia Marek Maliszewski. Ten nie mógł nic zrobić!
Wielkie zwycięstwo polskich koszykarzy! Rosja padła na kolana w Tokio
Wtopa na igrzyskach. Polski sędzia przerwał mecz
Zawodnicy rozpoczęli spotkanie bardzo żwawo, ale jak zwrócili uwagę komentatorzy kibice nie mogli śledzić wyników. Sędzia Maliszewski szybko zorientował się, że on także nie wie, jaki jest obecnie rezultat. Wszystko z powodu awarii tablicy wyników. Mimo trafianych koszów, wciąż pokazywało się 0:0. Komentatorzy Eurosportu przyznali wprost, że są zdziwieni sytuacją. Wszak Japonia doskonale kojarzy się wszystkim właśnie z technologią.
Andrzej Duda był gościem meczów Polaków w Tokio. Zobacz, jakie reguły naruszył podczas obecności na igrzyskach.
Mecz koszykarzy 3x3 w końcu udało się wznowić po długich, gorączkowych staraniach organizatorów i pracowników. Holandia wygrała z Japonią po szalonym meczu 21:20! "Oranje" po trzech meczach mają na koncie dwa zwycięstwa i porażkę. Japończycy do tej pory wygrali tylko z Belgami. Wcześniej ulegli właśnie Polakom.