Czwarty złoty medal dla Polski podczas Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020. Dawid Tomala sprawił sensację w konkurencji chodu na 50 kilometrów. Nasz zawodnik urwał się reszcie stawki około 30. kilometra rywalizacji i samotnie przekroczył linię mety. Za jego plecami z ponad półminutową stratą szedł jeden z niemieckich sportowców. Wyczyn Polaka zszokował wszystkich. - Kilka dni temu rozmawiałem z nim przez telefon. Dawid Tomala był w bardzo dobrym nastawieniu, gotowy podjąć olimpijskie wyzwanie. Ja jednak przed startem przy najlepszej kalkulacji widziałbym go na ósmym, no może na szóstym miejscu na mecie. Kiedy podjął atak, patrzyłem z przerażeniem, że wyprzedza rywali z rekordami życiowymi lepszymi o 10 minut - mówił "Super Expressowi" wielki mistrz, Robert Korzeniowski.
Tokio 2020: Kim jest polski mistrz olimpijski, Dawid Tomala? Kolejny złoty medal
Tokio 2020: Dawid Tomala sensacyjnym mistrzem IO
Największe wrażenie w tym sukcesie robi jeszcze jedno. Dawid Tomala do tej pory największe sukcesy odnosił na krótszych dystansach. Jak przypomina Sport.pl, dopiero niedawno zaczął startować na dystansie 50 km. Tę odległość udało mu się pokonać... drugi raz w życiu! Kibice przecierali oczy ze zdumienia, widząc co wyprawiał w Sapporo (tam odbyła się ta konkurencja).
Zobacz, jak Dawid Tomala sięgnął po złoto olimpijskie. Kliknij i sprawdź w galerii!
Dawid Tomala - OSIĄGNIĘCIA
- Złoty medal Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 w chodzie na 50 km
- 19. miejsce Igrzysk Olimpijskich w Londynie w chodzie na 20 km
- 10 złotych medali mistrzostw Polski w chodzie na różnych dystansach
- Młodzieżowy mistrz Europy z Ostrawy z 2011 roku