Jerzy Dudek

i

Autor: Cyfrasport Jerzy Dudek

Dla kogo finał EURO?

Jerzy Dudek wprost o postawie Anglii, poczynaniach Holandii. Wskazał piłkarzy obu drużyny, którzy powinni zapewnić awans do finału [ROZMOWA SE]

2024-07-10 16:26

Wprawdzie reprezentacja Anglii nie zachwyca, ale mimo to dotarła do półfinału Euro, w którym zagra z Holandią. Były reprezentant Polski Jerzy Dudek w rozmowie z „Super Expressem” mówi o postawi wyspiarzy w finałach, a także poczynaniach Holendrów. Wskazał piłkarzy obu drużyny, którzy powinni wspiąć się na wyżyny.

„Super Express”: - Czy dostrzega pan progres w grze Anglii?

Jerzy Dudek: - Trudno powiedzieć, który zespół z tych faworytów przekonuje na mistrzostwach Europy. Najwięcej radości dostarczyły zespoły, które były underdogami jak Gruzja, Austria, Szwajcaria czy Turcja. To był futbol na tak. Ale nie wystarczyło tylko grać dobrze, efektywnie i z polotem. Trzeba było zachować zimną krew. Anglicy są bardzo mocno krytykowani. Szczególnie trener Gareth Southgate za taktykę, za zachowawczość, za marnowanie potencjału zespołu. Ale to Anglicy grają w półfinale. Wydaje się, że ta retoryka może zmienić się wyłącznie wtedy, gdy Anglicy wejdą do finału i wygrają mistrzostwo Europy.

Marc Cucurella o sile Hiszpanów, marzeniach związanych z awansem do finału EURO. Zrobiło się o nim głośno podczas meczu z Niemcami

- Przed turniejem bukmacherzy wskazywali Anglię jako faworyta do złota. Uważa pan, że to możliwe przy ich dyspozycji na Euro?

- Bukmacherzy oceniają jakość zespołu i jego gwiazdy, bo tu jest największy kapitał. Dlatego nie ma się co dziwić, że jest Anglię stawiają w roli faworyta mistrzostw. Jeśli ktoś ma być mistrzem Europy, to wszystko musi u niego współgrać. Tyle że nie widać w tej angielskiej kadrze radości. Atmosfera nie jest najlepsza. Czuć za to presję, bo kibice domagają się zwycięstwa na Euro. Może i grają trochę lepiej, trzymają piłkę, ale mają bardzo duże problemy z kreowaniem sytuacji, z dojściem do strzału. Ale coś za coś. 

Roy Makaay o szansach Holandii w półfinale EURO. Padły słowa o pasji, przejściu do historii i groźnym Angliku [ROZMOWA SE]

- Co jest ich problemem?

- Nie chcą ryzykować. Wiedzą, że jakość piłkarska na końcu powinna zdecydować. Jak na razie to im się opłaca. Nie jest to miłe do oglądania. Nie do tego przyzwyczaili nas angielscy zawodnicy. Patrzymy na nich z perspektywy Premier League, najlepszej ligi na świecie. Tego oczekują wszyscy od reprezentacji Anglii. Jeśli mają być mistrzami Europy, to tak, że będziemy to wspominali przez lata. Tymczasem zapowiada się tak, że nie będziemy na to przygotowani. Ten zespół rozkręca się bardzo powoli. I nie wiadomo, czy się rozkręci.

Ivi Lopez nie ma wątpliwości, mówi o potencjale młodzieży w kadrze Hiszpanii. Gwiazda Rakowa pod wrażeniem tych asów

- Jude Bellingham strzelił na Euro dwa gole. Znów trzeba liczyć na błysk jego geniuszu?

- Słucham jego wywiadów i mam wrażenie, że fragmentami jest bardzo zły na to, co się dzieje wokół reprezentacji. Zawodnicy nie czują tego wsparcia kibiców, że ta krytyka mediów bardzo mocno do nich dociera i plącze nogi zawodników. W angielskiej kadrze jest kilku graczy dobrze przygotowanych. Jude Bellingham czy Phil Fodden chcą brać ten ciężar gry na siebie. Oni próbują coś kreować w środku pola i biorą presję na siebie. Odnoszę wrażenie, że Bellingham próbuje ratować Anglię, ale czy wprowadzi ją do finału? Może pomoże mu w tym Harry Kane, który ma tę intuicję. Ale wiemy, jakie fatum nad nim krąży, że nie wygrał poważnego trofeum. Ale to kolejny zawodnik, który może zrobić różnicę.

Jerzy Dudek o starciu gigantów w półfinale EURO. Legendarny bramkarz w tym zespole upatruje mistrza Europy

QUIZ. Największe skandale Euro. Ile o nich wiesz?
Pytanie 1 z 9
Polska na Euro 2008 zremisowała mecz z Austrią po kontrowersyjnym rzucie karnym. Kto wtedy był sędzią?

- Czy o wyniku meczu zadecydują bramkarze: Jordan Pickford - Bart Verbruggen?

- Na razie nie można przyczepić do żadnego z nich. Kiedy mają szansę, aby się wykazać, to wykonują robotę bardzo dobrze. Każdy z nich miał tzw. meczowe interwencje. Verbruggen zniszczył marzenia Turków o awansie do półfinału. Uratował Holandię przed dogrywką w końcówce meczu. Obstawiałem, że Portugalia wygra w karnych, bo Diogo Costa pokazał, że wspaniale potrafi je bronić. A w następnym nie obronił żadnego. Czasami są takie sytuacje, których nie da się wytłumaczyć. Mnie bardziej przekonuje Verbruggen. Pickford jest pewny siebie. Stara się wykorzystywać każdy element. W Anglii bramkarze są pod dużą presją, bo media zawsze szukają tego numeru 1, a potem mają wiele zastrzeżeń do jego postawy.

Jesus Imaz przed półfinałem z Francją, mówi to wprost! To będzie kluczowe w starciu z wicemistrzem świata [ROZMOWA SE]

- Mówił pan, że Holandia ma gen turniejowy. Czy z Turcją zagrała najlepiej w turnieju?

- Holandia podobnie jak Anglia rozkręca się z meczu na mecz. Łapie coraz większą pewność siebie. Różnica jest taka, że gdy patrzymy na Anglię, to odnosi się wrażenie, jakby ten zespół spotykał się pierwszy raz. Każdy potrafi zagrać, ale jako całość nie tworzą drużyny. To chyba najbardziej irytuje. Holandia ma swoje momenty. Drabinka jest dla niej o wiele łatwiejsza niż dla innych ekip. Porażka z Austrią w grupie procentuje. Wciąż nie zachwycają swoją grą. Anglicy mają coś takiego, że rzutem na taśmę mogę przekreślić marzenia Holendrów. Patrząc na to, jak się bawią kibice holenderscy, to wolałbym ich zobaczyć na trybunach w finale w Berlinie.

Jan Urban tak zapamiętał Mikela Merino, bohatera meczu z Niemcami. Tym się wyróżniał, takie miał podejście as Hiszpanów [ROZMOWA SE]

Sonda
Czy Holandia odniesie sukces na Euro 2024?

- W Holandii najlepiej spisuje się Cody Gakpo, który w dorobku ma trzy gole. To będzie król strzelców?

- Nie chce deprecjonować wyniku Holandii, ale ta drabinka sprawiła, że grają ze słabszymi zespołami. To stwarza możliwość wykreowania dużo więcej sytuacji w meczu i pokazania się z tej dobrej strony. Holendrzy na tym korzystają bardzo mocno. Gakpo jest postacią wyróżniającą się. Trener Ronald Koeman znalazł mu odpowiednią pozycję. Widać, że cieszy się tym. To bardzo ważne dla zawodnika, aby grał w miejscu, gdzie sprawia mu to radość i daje bardzo dużo zespołowi. Widać, że to dobrze współgra. Myślę, że trzy gole nie wystarczą do tego, żeby zostać królem strzelców. Musi tutaj coś dołożyć w meczu z Anglikami. Jeżeli to zrobi, to może być bohaterem tego Euro. Holandia wygrywając z Anglią po golu Gakpo może sprawić, że zostanie nie tylko królem strzelców, ale i piłkarzem turnieju. Dużo jest zatem dla niego do wygrania.

Piotr Czachowski wprost o przejściu Piotra Zielińskiego do Interu. Padły słowa o podążaniu za marzeniami i wysokich aspiracjach kadrowicza

- Na co musimy się nastawić przed półfinałami?

- Kibice czekają na półfinały, bo dawno nie było takich silnych par. To doprowadza do ekscytacji, że wreszcie te zespoły zagrają na miarę swoich oczekiwań. Bo wiele meczów jest bardzo zachowawczych. To nudzi kibiców, mnie też. Jestem wstanie zrozumieć, jak duża presja ciąży na zespołach, że nie chcą się odkrywać. Drużyny, które grały wspaniały futbol zostały wyeliminowane. Mamy gigantów w półfinałach, którzy wiedzą, jak wygrywać. To jest minimum, które zapewne te ekipy sobie zakładały. Nie spodziewam się, że nagle zaczną grać dużo lepszy futbol niż do tej pory. Zapewne będzie to granie na zasadzie, aby popełnić jak najmniej błędów. Spodziewam się, że znów może dojść do dogrywki i rozstrzygnięć w rzutach karnych.

Uff, jak gorąco! Ociekające seksem partnerki będą dopingować kapitanów Hiszpanii i Francji na EURO!

Miss Euro Marta Barczok dla Super Expressu
Listen on Spreaker.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze