- Chciałem Wam serdecznie podziękować za wszystkie wasze wiadomości i wsparcie, jakie od Was otrzymuję. Bardzo dużo to dla mnie znaczy. Rehabilitacja naprawdę przebiega bardzo dobrze i cały czas idę do przodu, rozwijam się jednak podjęliśmy decyzję z teamem, że nie jestem w stanie zagrać w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. - rozpoczął swoją relację na Instagram Stories polski tenisistka ogłaszając smutną wiadomość.
Wycofanie się Huberta Hurkacza z nadchodzących igrzysk to oczywiście pokłosie tego, co wydarzyło się podczas niedawnego Wimbledonu. Podczas meczu z z Arthurem Filsem w II rundzie turniej, po efektownej interwencji w wykonaniu wrocławianina, Hurkacz podnosił się z ziemi i w tym momencie rzucił rakietę upadając na oba kolana z wyraźnym grymasem bólu. Polak poprosił o przerwę medyczną, jednak sytuacja już wtedy wydawała się bardzo poważna i jasne było, że doznał on kontuzji. Niedługo później wrocławianin poddał mecz i udał się do szpitala. Jak się okazuje, uraz z początku lipca jest zbyt poważny, aby Polak mógł rywalizować na paryskich kortach i niestety musiał on zdecydować się na wycofanie z igrzysk.
- Była to bardzo trudna decyzja, ponieważ marzyłem o reprezentowaniu Polski i móc zdobyć medal dla reprezentacji, ale niestety zdrowie mi w tym roku nie pozwoli. Oczywiście będę oglądał i trzymał kciuki za wszystkich reprezentantów i będę śledził ich poczynania i życzę jak najwięcej medali. - dodał z uśmiechem wrocławianin życząc sukcesów tym zawodnikom, którzy będą walczyć w Paryżu.