Piłkarze z Monachium po ostatnim weekendzie nie mogą być zadowoleniu. W wyjazdowym spotkaniu z Eintrachtem Frankfurt nie zdobyli nawet punktu, a RB Lipsk wykorzystał potknięcie Bayernu i odrobił do niego trzy "oczka". Bawarczycy mogą jednak bardzo szybko się zrehabilitować. Już we wtorkowy wieczór zagrają kolejne spotkanie, ale tym razem w Lidze Mistrzów. Zespół prowadzony przez Hansiego Flicka znów jest faworytem tych rozgrywek i przejście 1/8 finału jest niemal obowiązkiem monachijczyków.
Lewandowski patrzył na prawdziwe OKROPIEŃSTWO. Jego kolega POTWORNIE WRZESZCZAŁ. Straszne sceny
Ci w tej fazie rozgrywek zmierzą się z Lazio. Problem jednak w tym, że szkoleniowiec mistrzów Niemiec ma spore kłopoty przed rywalizacją z rzymianami. A dotyczą one licznego grona piłkarzy, którzy nie będą mogli wystąpić w najbliższych spotkaniach. Do stolicy Włoch nie pojedzie m.in. Benjamin Pavard i Thomas Mueller. Obaj muszą przebywać na kwarantannie z powodu zarażenia się koronawirusem.
Wymowne słowa Krzysztofa Piątka. Czeka go PRZEŁOM?! Reprezentant Polski nie zostawił ŻADNYCH złudzeń
Przede wszystkim brak Muellera będzie sporym problemem, bo Niemiec jest w fantastycznej formie w tym sezonie. To jednak nie koniec kłopotów. Bo w starciu Lazio - Bayern nie zobaczymy również Serge'a Gnabry'ego. Skrzydłowy boryka się z kontuzją mięśniową. Zabraknie także Corentina Tolisso. Francuz na jednym z ostatnich treningów doznał bardzo bolesnej kontuzji i czeka go długa przerwa. Flick będzie miał więc spory ból głowy z załataniem wszystkich dziur w składzie.