Robert Lewandowski musiał niedawno przełknąć gorycz porażki na gali „France Football”, gdzie Złotą Piłkę dla najlepszego piłkarza roku zgarnął Leo Messi, choć Polak nie ustępował indywidualnym osiągnięciom Argentyńczyka i w przeciwieństwie do niego wysoką formę prezentował przez cały rok. Wynik plebiscytu wywołał masę kontrowersji nie tylko w Polsce, ale także w Niemczech. Od początku Robert Lewandowski mógł liczyć na wielkie wsparcie także od klubu, który razem z nim wysłał na galę nowego prezesa Oliviera Kahna, dyrektora sportowego Hasana Salihamidzicia oraz trenera Juliana Nagelsmanna. Zaraz po gali pojawiła się masa plotek, że Robert Lewandowski znów chciałby spróbować przenieść się do Realu Madryt. Bez względu na to, na ile była to prawda, Bayern nie rezygnuje z walki o zatrzymanie „Lewego” na dłużej – a to ma zapewnić nowy kontrakt, który miałby złamać niepisane zasady w niemieckim klubie.
Anna Lewandowska bez stanika bawi się włosami! Zmysłowe nagranie trafiło do sieci
Zobacz najlepsze memy po gali Złotej Piłki! Kliknij w galerię poniżej
Robert Lewandowski dostanie dłuższą umowę? Bayern walczy o zatrzymanie Polaka
Obecny kontrakt 33-latka obowiązuje do czerwca 2023 roku. Wiele mówiło się na temat jego przedłużenia, czego chciały obie strony, ale nie mogły porozumieć się w sprawie tego, na jaki okres. Bayern nie jest skłonny przedłużać kontraktów zawodników po 30. roku życia na więcej niż rok, ale Lewandowskiego takie odnowienie umowy miało nie zadowalać. Teraz być może dojdzie do porozumienia.
- Jestem zdania, że Robert będzie grał na tym poziomie jeszcze przez kilka lat. Oczywiście po roku 2023 właśnie tego byśmy chcieli. Nawet nie da się zauważyć, że jego forma w jakimkolwiek stopniu się pogorszyła – powiedział Oliver Kahn w rozmowie z telewizją Sky Sports. Więcej konkretów podaje profil Bayern & Germany na Twitterze, który cytuje słowa Maximiliana Kocha z Abendzeitung.
Arkadiusz Milik ma problemy w Olympique Marsylia. Co dalej z karierą napastnika?
- Bayern chce przedłużyć kontrakt z Lewandowskim do 2025 roku. Obecność Nagelsmanna, Salihamidzicia i Kahna na gali Złotej Piłki w minionym tygodniu była wyrazem uznania dla napastnika. Erling Haaland nigdy nie był prawdziwą, konkretną opcją dla klubu – czytamy.