- To dla nas bardzo niewygodny rywal, więc musimy mieć się na baczności. Przecież w ostatnich trzech meczach z nimi zdobyliśmy zaledwie punkt! Dlatego musimy być skoncentrowani, bo to dla nas bardzo ważny mecz. Wystarczy rzut oka na tabelę, by stwierdzić, że bardzo potrzebujemy zwycięstwa - mówi "Super Expressowi" Lewandowski, który w tym sezonie strzelił już 14 goli i walczy o tytuł króla strzelców Bundesligi.
Mecz z Hoffenheim (mającym przydomek Wieśniacy) to wielka szansa również dla Kuby Błaszczykowskiego (27 l.). Kapitan reprezentacji Polski wskoczył do pierwszego składu Borussii i na razie z niego raczej nie wypadnie, bo kontuzjowany jest jego bezpośredni rywal - Mario Goetze (wróci do gry za dwa miesiące).
- Nie cieszy mnie kontuzja kolegi z drużyny, ale możliwość występów w wyjściowym składzie jak najbardziej. Zwiększa to pewność siebie - przyznaje Błaszczykowski, który w ostatnim meczu z HSV (5:1) zagrał kapitalnie i strzelił dwa gole.