Wielki sukces Borussii Dortmund i Thomasa Tuchela. Po traumatycznych wydarzeniach sprzed kilkunastu dni, kiedy to ich autokar został zaatakowany przez terrorystę, fantastycznie się podnieśli i na Allianz Arena pokazali wielką klasę. A chęci powetowania niepowodzeń w Lidze Mistrzów mieli także gospodarze, którzy przecież odpadli w ćwierćfinale po rywalizacji z Realem Madryt.
Bayern mecz zaczął przeciętnie - podobnie zresztą jak w kilku poprzednich spotkaniach. Nie potrafił zaskoczyć Borussii niczym specjalnym, a obudził ich dopiero gol Marco Reusa. Wtedy rzucili się do odrabiania strat i nie tylko wyrównali stan meczu, ale wyszli nawet na prowadzenie. Bramki strzelali dwaj stoperzy - Mats Hummels i Javi Martinez - którzy w polu karnym rywali zachowali się jak rasowi snajperzy.
Bawarczycy mieli kilka okazji, by strzelić trzecią bramkę i "zamknąć" ten mecz. Ale tuż przed przerwą sytuacji sam na sam z Romanem Burkim nie wykorzystał Robert Lewandowski, a w drugiej połowie dwie "setki" zmarnował Arjen Robben. I choć piłkarskie powiedzenie "niewykorzystane okazje lubią się mścić" jest oklepanym frazesem, to po raz kolejny dowiedzieliśmy się, że ma swoje potwierdzenie w rzeczywistości.
Na 2:2 dla Borussii trafił Pierre-Emerick Aubameyang, a po chwili pięknego gola zdobył Ousmane Dembele i dał swojej drużynie prowadzenie, a jak się później okazało zwycięstwo i awans do finału Pucharu Niemiec. Czwarty z rzędu!
Tym razem po "Der Klassiker" to Łukasz Piszczek może świętować, bo okazał się lepszy od Roberta Lewandowskiego. Obrońca BVB zagrał 80 minut na wysokim poziomie, do którego już przyzwyczaił. Z kolei "Lewy" nie był sobą, wydawał się nieco rozkojarzony, ale też sprawiał wrażenie, jakby nie do końca doszedł do siebie po urazie. Oby w kolejnych spotkaniach było z nim już tylko lepiej!
W finale rozgrywek Borussia Dortmund zmierzy się z Eintrachtem Frankfurt, który we wtorek po rzutach karnych wyeliminował Borussię Moenchengladbach.
BAYERN MONACHIUM - BORUSSIA DORTMUND 2:3
Bramki: Javi Martinez 28, Mats Hummels 42 - Marco Reus 19, Pierre-Emerick Aubameyang 69, Ousmane Dembele 74
Żółte kartki: Arjen Robben - Julian Weigl, Ousmane Dembele, Roman Burki
Bayern: Ulreich - Lahm, Hummels (61. Boateng), Martinez, Alaba - Alonso (79. Mueller), Thiago, Vidal - Robben, Lewandowski, Ribery (86. Costa)
Borussia: Burki - Piszczek (80. Pulisic), Sokratis, Bender, Schmelzer - Weigl, Castro (46. Durm), Guerreiro - Dembele, Aubameyang, Reus (91. Ginter)