Robert Lewandowski bije kolejne strzeleckie rekordy, zdobywa z Bayernem Monachium kolejne trofea i kolekcjonuje nagrody. Kibice, dziennikarze, eksperci oraz inni piłkarze prześcigają się w komplementach pod adresem reprezentanta Polski. Na pierwszy rzut oka, trudno znaleźć drugą taką "dziewiątkę" na przestrzeni ostatnich lat. Tymczasem Mario Jardel ma zupełnie inne zdanie na ten temat...
Kolejny REKORD Roberta Lewandowskiego! O krok od POBICIA ikony futbolu
Brazylijczyk na przełomie XX i XXI wieku zdobywał seryjnie bramki przede wszystkim w Portugalii, zakładając koszulkę FC Porto (175 meczów i 170 goli) i Sportingu Lizbona (62 mecze i 67 goli). To skłoniło go do podzielenia się ze światem opinią, że "Lewy" nie robi nic nadzwyczajnego. - Przeszedłem do historii i jestem wyjątkowy. Mówię to z pokorą. To, co teraz robi Robert Lewandowski, ja robiłem przez sześć czy siedem lat z rzędu. Byłbym dziś wart 150 lub 200 milionów euro - stwierdził 47-latek w rozmowie z portugalskim "Record".
Robert Lewandowski STANOWCZO o sile reprezentacji Polski. Optymiści ZNOKAUTOWANI
Jardel grał także między innymi w Vasco da Gama, Galatasaray Stambuł Bolton Wanderers, Newell's Old Bos, Anorthosisie Famagusta czy Newcastle Jets. W reprezentacji Brazylii wystąpił w dziesięciu spotkaniach, w których raz wpisał się na listę strzelców.