Robert Lewandowski

i

Autor: PETER KNEFFEL/DPA VIA AP Robert Lewandowski

Dieter Hoeness, były napastnik Bayernu, dla SE: Lewandowski w czasie pandemii to skarb!

2020-05-13 15:59

Dieter Hoeness (67 l.) były napastnik Bayernu, a potem działacz Stuttgartu, Herthy czy Wolfsburga, a także brat Uliego, ex prezesa bawarskiego klubu, jest przekonany, że Robert Lewandowski (32 l.) będzie błyszczał w Bundeslidze również po jej restarcie. Hoeness, strzelec 127 goli w 288 meczach Bundesligi, pięciokrotny mistrz kraju z Bayernem, rozmawiał z Super Expressem o tym jak ważny jest powrót do grania, jakie przewiduje rozstrzygnięcia w końcówce tego sezonu i jaki wpływ może mieć wirus na przyszłość (niemieckiego) futbolu.

„Super Express” – Bundesliga, jako pierwsza silna liga, wraca do gry. Jak pan to ocenia? Dobry pomysł, zły, uda się, czy ma pan obawy? Cały piłkarski świat patrzy teraz na was, a wiele lig, w tym polska, chce wziąć przykład...
Dieter Hoeness: - To była przemyślana decyzja, na wielu szczeblach, również polityczna, bo bez zgody polityków ten powrót nie byłby możliwy. Ja jestem do tego planu pozytywnie nastawiony. Oczywiście, jest dużo znaków zapytania, nie wiemy do końca co się wydarzy, ale moim zdaniem, na podstawie wiedzy o sytuacji z wirusem i planu Bundesligi, odpowiadam: tak, popieram ten pomysł. Dużo, bardzo dużo będzie teraz zależało od odpowiedzialności samych piłkarzy. A niestety widzieliśmy na przykładzie Kalou z Herthy, który opublikował wideo z szatni pokazujące łamanie reguł ustalonych zabezpieczeń, że nie każdy zawodnik zrozumiał powagę sytuacji i do niej dorósł. Ale z drugiej strony, może dobrze, że ten wybryk Kalou się wydarzył i że się wydarzył wcześniej, bo to dobra okazja, żeby jeszcze raz przypomnieć wszystkim jak ważne jest przestrzeganie reguł, żeby ten powrót się udał. I, tak jak pan powiedział, wszyscy patrzą teraz na nas. Mam nadzieję, że będziemy dobrym przykładem.

Skandal w Niemczech. Kalou złamał ustalone dla wszystkich zasady! [wideo]

Dieter Hoenes

i

Autor: East News Dieter Hoenes

- Zawodnicy szybko się odnajdą na boisku po tym powrocie? Czy to jedna wielka niewiadoma…
- Sytuacja przypomina nieco start nowego sezonu, kiedy nikt do końca nie jest pewny, w jakiej jest formie. Na pewno pod względem zgrania, taktyki trochę znaków zapytania jest, ale z drugiej… A może piłkarze wrócą bardziej wypoczęci i to będzie miało dobry wpływ? Do niedawna mogli wykonywać tylko ćwiczenia indywidualne, też w pewnym sensie ograniczone. Kontuzje wyleczone, wypoczynek był, głód gry na pewno jest. Może to się przekuje w coś pozytywnego na boisku? Poza tym, mecze będą wkrótce w rytmie weekend – środa – weekend, więc gracze szybko złapią rytm.

W takich luksusach Lewandowski spędza kwarantannę. Piękny hotel pod Monachium [zdjecia]

Co wiesz o niemieckiej Bundeslidze? Będzie 10 na 10?

Pytanie 1 z 10
W którym roku po raz pierwszy wystartowała Bundesliga?

- Robert Lewandowski nie próżnował w międzyczasie, urodziła mu się córeczka, trenował… Jest liderem strzelców z 25 golami, Timo Werner ma 21 trafień. Werner może dogonić Lewego?
- Nie, nie da rady. Nie widzę żadnego, podkreślam, żadnego zagrożenia dla Lewandowskiego jeśli chodzi o koronę króla strzelców. Robert po raz kolejny będzie numerem jeden. Rozmawialiśmy już kiedyś i powiedziałem panu, że dla mnie to najlepsza dziewiątka świata. Zdania nie zmieniłem, a w międzyczasie Robertowi klasy nie ubyło.  Jest najlepszym napastnikiem Bundesligi, gra w najlepszym niemieckim zespole, będzie królem strzelców.

- A Bayern mistrzem?
- Tak. Niby przewaga na Dortmundem nie jest tak duża, niby przed tymi zespołami ważny mecz, ale niespodzianki nie będzie. Bayern po raz kolejny będzie mistrzem. Natomiast zastanawiam się co do Ligi Mistrzów… Tu też widzę dla nich szansę, w sensie nie widzę teraz zespołu w Europie, którego Bayern miałby się specjalnie bać. Różnice między tymi topowymi drużynami są według mnie na poziomie kilku procent. Decyduje więc dyspozycja dnia i to jak wielu czołowych piłkarzy masz zdolnych do gry, a ilu kontuzjowanych. Aha , jeszcze jedno a propos Lewandowskiego, taki piłkarz, w tych czasach szczególnie, to skarb. Bo Bayern wie jak wielki to profesjonalista, więc w klubie mogą być spokojni, że kto jak kto, ale on niczego w indywidualnym przygotowaniu nie zaniedbał.

Robert Lewandowski ma nowego trenera. Będą mogli rozmawiać po polsku

Robert Lewandowski, Manuel Neuer, Bayern Monachium

i

Autor: East News Manuel Neuer i Robert Lewandowski

- Mówi się, że pandemia może mocno wpłynąć na zarobki w Bundeslidze, niektórzy proponują salary cup, czyli limit płac. To głupota czy…?
- Nie nazwałbym tego głupotą. Natomiast moim zdaniem na takie rozmowy za wcześnie, one nie są na teraz, bo nie mamy pojęcia jak długo będziemy się zmagać z korona wirusem i jak wielkie poczyni on szkody w ekonomii. Nie mówię tylko o sporcie, mówię w globalnym sensie. Jak wyjdą z niego sponsorzy drużyn itd…  Do kiedy będziemy grać bez widzów? Do jesieni, do świąt, czy może cały przyszły sezon? Bez odpowiedzi na te pytania za wcześnie na rozmowy o salary cup.

- Kryzys może dotknąć Bayern?
- Bayern sobie poradzi, bo ma bardzo dobrą, stabilną sytuację finansową. Ale jeśli odpukać wirus przeszkadzałby światu i piłce np. ponad rok, to niektóre kluby Bundesligi mogą się znaleźć w niebezpieczeństwie. I być może, choć to temat do dyskusji na przyszłość, a nie na teraz: być może Bundesliga będzie musiała pomyśleć nad zmianą obowiązującego teraz przepisu. A on u nas jest inny niż w Anglii bardziej restrykcyjny w zakresie nabywania klubów, procentowych podziałów własności itd… Ale to nie czas na rozmowę o tym, musimy poczekać na rozwój sytuacji. Najpierw trzymajmy kciuki, żeby powrót  Bundesligi się udał. To ma również psychologiczne znaczenie. Ludzie chcą oglądać mecze, ludzie chcą mieć inne tematy do dyskusji niż tylko te o wirusie. Bundesliga próbuje wyjść temu na przeciw. Dlatego tak ważne, żeby to się udało.

Najnowsze