Dla Erlinga Haalanda był to bardzo udany sezon. Bardzo szybko zrobił zawrotną karierę i po świetnych występach w Red Bull Salzburg, trafił do Borussii Dortmund. Mimo 19-lat na karku w jego poczynaniach zupełnie nie było widać presji, a bramki zdobywał jak na zawołanie. W sumie we wszystkich meczach na listę strzelców wpisywał się aż 44 razy.
Policja pod domem Roberta Lewandowskiego! Ogłuszające syreny i poważny ALARM
To w dużej mierze dzięki niemu Borussia bardzo długo była w grze o mistrzostwo Niemiec. Dortmundczycy nie zdołali jednak przełamać hegemonii Bayernu Monachium. Wraz z ostatnim meczem Bundesligi, piłkarze BVB mogli rozjechać się na urlopy, bo Borussia odpadła już z Ligi Mistrzów, która zostanie dokończona w sierpniu. Haaland postanowił wrócić do rodzinnych stron.
Szalony pojedynek Mike'a Tysona POTWIERDZONY! Zmierzy się z olbrzymim, białym potworem
Tam zaangażował się w pomaganie najbliższym. Reprezentant Norwegii opublikował dwa zdjęcia, na których widzimy go w zupełnie innym wydaniu. Na pierwszym trzyma w rękach piłę mechaniczną i stoi między dwoma ściętymi drzewami. Na drugim natomiast siedzi za kierownicą zasłużonego i wiekowego traktora. Po opisie do fotografii można wnioskować, że pomaga tacie uprawiać ziemniaki.