Najwyżej z naszych rodaków oceniony został Mariusz Kukiełka, którego Energie Cottbus dość niespodziewanie pokonało u siebie mający mistrzowskie ambicje VfL Wolfsburg (2:0). Polak przebywał na boisku przez cały mecz, a za swoją grę otrzymał notę 3.
Nieco niżej oceniony został występ Łukasza Piszczka (Hertha Berlin) w wyjazdowym spotkaniu z Hoffenheim. Pomocnik wyszedł w podstawowym składzie, a przez 78. minut na Rhein-Neckar-Arena zasłużył na ocenę 3,5.
Najsłabiej z Polaków zaprezentował się w tej kolejce Jakub Błaszczykowski. Jego Borussia Dortmund wygrała u siebie z HSV Hamburg (2:0), ale skrzydłowy gospodarzy, przebywający na boisku do 66. minuty, nie zachwycił i niemieccy dziennikarze opatrzyli jego nazwisko najniższą w zespole notą 5.
Z pozostałych polskich piłkarzy Tomasz Zdebel (Bayer Leverkusen) przesiedział całe spotkanie z Karlsruher SC (0:1) na ławce rezerwowych, a Jacek Krzynówek (Hannover 96), Marcin Mięciel (Bochum) i Artur Wichniarek (Arminia Bielefeld) nie znaleźli się w kadrach swoich drużyn.
Oceny Polaków w 29. kolejce Bundesligi: (1-najwyższa, 6-najniższa)
Mariusz Kukiełka (Energie Cottbus) - 3
Łukasz Piszczek (Hertha Berlin) - 3,5
Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund) - 5
"Kicker": Polacy nie zachwycili
Tak jak co tydzień, także i tym razem dziennikarze magazynu "Kicker" ocenili osiągnięcia piłkarzy w 29. kolejce. Wśród zawodników, którzy otrzymali noty znalazło się trzech Polaków.