Olivier Giroud, Martin Hinteregger

i

Autor: AP Olivier Giroud i Martin Hinteregger

Kompletnie PIJANY reprezentant kraju zataczał się na obozie klubu. Upił się, bo chce... [WIDEO]

2019-07-30 17:17

Konflikty na linii piłkarz - klub to nie pierwszyzna w świecie futbolu. Bo tam gdzie i pieniądze, tam i ogromne spory. Właśnie to jest najczęstszą przyczyną tarć między zawodnikami, a zarządem. Piłkarze niekiedy starają się wymusić różne decyzje. Na nietypowy sposób wymuszenia transferu wpadł reprezentant Austrii, Martin Hinteregger, który na obozie swojego klubu był kompletnie pijany.

Środkowy obrońca przez ostatnie pół roku reprezentował barwy Eintrachtu Frankfurt. W styczniu został wypożyczony do tego zespołu z Augsburga. W drużynie z zachodu Niemiec grał w niemal każdym meczu, czy to Bundesligi, czy Ligi Europy, w której Eintracht dotarł aż do półfinału. Hinteregger był wypożyczony ze względu na krytyczne słowa, jakie wygłosił pod adresem trenera Manuela Bauma.

Jasnym było, że reprezentant Austrii zostawił za sobą spalony most w Augsburgu i nie będzie chciał zostać w tej drużynie. Mimo wszystko musiał się z nią udać do Bad Haering, gdzie zespół przebywał na obozie przygotowawczym. Hinteregger, chcąc wymusić transfer, wykazał się na nim brakiem profesjonalizmu. Dzień przed zakończeniem obozu wybrał się na lokalny festyn. Został tam nagrany przez jednego z kibiców, gdy wieczorem pijany zataczał się na rynku.

Austriacki obrońca spożył na tyle dużo alkoholu, że nie dotarł ani na zaplanowany dzień później trening, ani na sesję fotograficzną z pracownikami hotelu, w którym przebywał zespół. Okazuje się, że takie niestandardowe zachowanie przyniosło oczekiwane skutki. W mediach pojawiły się niedawno informacje, że Hinteregger zostanie piłkarzem Eintrachtu, który wykupi go z Augsburga.

Najnowsze