Dla „Il Pistolero” to był dziwny sezon. Zaczął go w AC Milan, gdzie nagle zatracił skuteczność karabinu maszynowego. Kibice z Mediolanu szybko stracili do niego cierpliwość i w zasadzie nikt nie płakał, kiedy sprzedano go do Herthy Berlin. W Niemczech również furory nie zrobił, bo od supersnajpera kupionego za 27 milionów euro oczekiwano znacznie więcej niż 5 goli (liga plus puchar).
Michał Kubiak dla „Super Expressu”: To Vital jest tutaj szefem [WYWIAD WIDEO]
Aby trochę odetchnąć, Piątek ruszył na urlop w ciepłe miejsce. Choć dokładnej lokalizacji nie zdradził, jego żona wyjawiła, że pozostali w Europie. Co ważne, „Pjona” wybrał hotel z siłownią i każdego dnia pracuje nad formą. Wszystko po to, by już na początku nowego sezonu pistolet znów wystrzelił. Z kolei żona Piątka, Paulina, kusi seksapilem w pięknych kreacjach.