To były dwa szalone dni dla Krzysztofa Piątka. W czwartek przeszedł testy medyczne i podpisał kontrakt w Berlinie. Wydawało się, że dostanie trochę czasu na aklimatyzację, ale trener Juergen Klinsmann postanowił od razu rzucić go na głęboką wodę. Polak pojawił się na boisku w 63. minucie spotkania z Schalke 04 Gelsenkirchen.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem zagrać tak szybko. Przed meczem powiedziałem trenerowi, że jestem w pełni sił i gotowy. Atmosfera na stadionie jest świetna i naprawdę cieszę się, że tu jestem. To było wspaniałe uczucie usłyszeć takie powitanie – powiedział Piątek.
Okazuje się, że polski as odbył przed meczem rozmowę z trenerem Herthy, słynnym Juergenem Klinsmannem. Co powiedział mu szkoleniowiec?
- Trener powiedział mi, żebym cieszył się grą i to robiłem. Niestety, nie miałem prawdziwej okazji na bramkę. Chcę nadrobić to we wtorek. Mam nadzieję, że krok po kroku będzie lepiej. Dobrze czuję się w drużynie. Chcę strzelić jak najwięcej goli i pomóc zespołowi – stwierdził Piątek.