Lewandowski ma już za sobą mnóstwo udanych sezonów. Wszak niemal rok rocznie zdobywa tytuł króla strzelców w Bundeslidze, a niekiedy ciągnie za sobą całą drużynę, która nie zawsze spisuje się rewelacyjnie. Tak jest również w obecnych rozgrywkach. Bayern ponownie boryka się z problemami i gdyby nie niesamowita skuteczność kapitana reprezentacji Polski, mistrzowie Niemiec mogliby być zdecydowanie niżej w tabeli.
Lewandowski strzelał w każdym z dotychczasowych jedenastu spotkań Bundesligi i uzbierał już szesnaście trafień. Kolejne dokładał w Lidze Mistrzów, Pucharze Niemiec i oczywiście w biało-czerwonych barwach. Śmiało można stwierdzić, że dla Polaka to najlepszy sezon w karierze, a należy pamiętać, że zostało jeszcze wiele miesięcy gry w obecnych rozgrywkach.
Mimo niesamowitej skuteczności, niektórzy uważają, że Lewandowski i tak nie jest najlepszą "9" na świecie. Telewizja ESPN każdego roku tworzy ranking 100 najlepszych piłkarzy i trenerów na świecie. Ten podzielony jest na dziewięć kategorii, w tym na najlepszego napastnika i najlepszą "9", dzięki czemu środkowi atakujący nie rywalizują z Leo Messim i Cristiano Ronaldo.
I gdyby Lewandowski był zestawiany wraz z dwiema gwiazdami futbolu, trzecie miejsce byłoby do zaakceptowania. Ale ESPN zdecydowało, że lepszymi napastnikami od "Lewego" są Harry Kane i Sergio Aguero. - W czterech kolejnych sezonach Lewandowski strzelił 40 bramek dla Bayernu Monachium. Dlatego można byłoby wybaczyć mu lekkie odprężenie. Stało się jednak inaczej i wszedł na wyższy poziom, strzelając gola w każdym meczu klubowym w tym sezonie, przy okazji bijąc kilka rekordów. Wysoki, szybki, zwinny i obdarzony szybkimi stopami z szerokim wachlarzem wykończeń - czytamy w opisie sylwetki Polaka.