Lewandowski uczcił jubileusz. Dwa gole i łatwe zwycięstwo Bayernu

Ostatnie dni nie były dobre dla Bayernu Monachium. Tydzień temu Bawarczycy sensacyjnie przegrali w lidze z Hoffenheim, a humorów nie poprawiło nawet zwycięstwo w Champions League nad Anderlechtem 3:0. Co gorsza atmosfera w zespole też nie była najlepsza, bo publicznie klub czy trenera krytykowało kilku zawodników, chociażby Robert Lewandowski czy Thomas Mueller.

Poza tym sporo słów krytyki pojawiło się pod adresem Bawarczyków w kontekście ich stylu gry, dlatego też sobotnie spotkanie w Bundeslidze z Mainz traktowano jako okazję do udowodnienia czegoś tym, którzy narzekali najgłośniej. I w pełni się to udało. Bayern na swoim stadionie był w starciu z ekipa z Moguncji zdecydowanym faworytem i wygrał aż 4:0.

W swoim setnym meczu ligowym w barwach zespołu z Allianz Arena Robert Lewandowski zdobył dwa gole i w pięknym stylu uczcił swój jubileusz. Były to jego osiemdziesiąte pierwsze i osiemdziesiąte drugie trafienia dla Bawarczyków w Bundeslidze. W tym sezonie ma na koncie już pięć bramek w czterech spotkaniach i jest liderem klasyfikacji strzelców.

Rene Adlera dwukrotnie pokonał też Arjen Robben. O ile w drugim przypadku nie ma wątpliwości, kto strzelił gola, tak w tym pierwszym wielu zapisało bramkę Thomasowi Muellerowi. Po uderzeniu Niemca piłka otarła się o nogę jego holenderskiego kolegi i wpadła do siatki. To jednak liczy się najmniej. Dla Bayernu najważniejsze są trzy punkty, a przede wszystkim styl, w jakim pokonali Mainz. Przez całe spotkanie grali z dużym polotem, zarówno środkiem boiska, jak i skrzydłami i pokazali, że słowa krytyki, jakich wysłuchiwali ostatnio, były chyba nieco przedwczesne.

BAYERN MONACHIUM- FSV MAINZ 4:0

Bramki: Thomas Mueller 11, Arjen Robben 23, Robert Lewandowski 50, 77

Żółte kartki: Rafinha, Jerome Boateng - Stefan Bell, Abdou Diallo

Bayern: Neuer - Kimmich, Hummels, Boateng (62. Sule), Rafinha - Thiago, Vidal (72. Rudy) - Robben (62. Ribery), Mueller, Coman - Lewandowski

Mainz: Adler - Donati, Bell, Diallo (76. Muto), Balogun, Brosinski (65. Gbamin) - Quaison, Frei, Serdar, De Blasis (46. Latza) - Oztunali