Nie będzie chyba przesadą stwierdzenie, że gdyby nie Robert Lewandowski, to Bawarczycy nie mieliby szans na zdobycie ani pucharu, ani mistrzostwa Niemiec. Polak był motorem napędowym monachijczyków zarówno w czasie kryzysu zespołu, jak i wtedy, gdy Bayern wygrywał mecz za meczem. Kapitan reprezentacji Polski tylko w Bundeslidze zdobył 34 bramki.
Piłkarz wyciągnął PENISA na murawie i zrobił TO. Zupełnie nie miał WSTYDU [ZDJĘCIA]
Dawało to nadzieje, że napastnik mistrzów Niemiec pierwszy raz w karierze zdobędzie prestiżowe trofeum. Złoty But przyznawany jest najskuteczniejszemu zawodnikowi w ligach europejskich. Niestety dla Polaka i polskich kibiców, świetny sezon w barwach Lazio rozgrywał również Ciro Immobile. Włoch podobnie jak Lewandowski, regularnie wpisywał się na listę strzelców.
Ukochana gwiazdy Barcy wypina SEKSOWNE POŚLADKI. Intymne chwile w basenie [ZDJĘCIA]
W ostatnim spotkaniu zrównał się z Polakiem zdobywając swoją 34. bramkę w Serie A. W środowy wieczór stało się natomiast jasne, że to właśnie Immobile jest o krok od Złotego Buta. Reprezentant Italii w meczu z Brescią w 83. minucie wpisał się na listę strzelców i wyprzedził polskiego napastnika w klasyfikacji o dwa punkty. Włoch ma już 70 "oczek", a Polak 68. Lewandowski znów musi się obejść się smakiem i o Złotego Buta powalczyć za rok.