Czara goryczy dla Messiego związana z fatalną sytuacją Barcelony się przelała. Choć jeszcze kilka tygodni temu wydawało się to wręcz nieprawdopodobne, legenda Dumy Katalonii może opuścić szeregi zespołu. Genialny Argentyńczyk zdecydował, że chce uruchomić klauzulę w swoim kontrakcie, pozwalającą mu na zerwanie umowy i odejście do innego klubu za darmo.
Georgina Rodriguez SEKSOWNĄ SYRENĄ. Wygina się pod wodą prężąc KSZTAŁTNĄ PUPĘ [WIDEO]
Nikt w Barcelonie nie zakładał takiej sytuacji nawet w najczarniejszych snach. Ale Messi jest najprawdopodobniej zmęczony katastrofalnym zarządzeniem klubu. Rzecz jasna Barcelona nie chce ot tak puścić swojej największej gwiazdy i zaczęły się rozmowy na linii zarząd - Messi. Co przyniosą? Na razie ciężko powiedzieć, bo tak naprawdę wszystko jest w rękach piłkarza.
Jan Tomaszewski BEZ LITOŚCI o Legii Warszawa. "To jest ŻENADA i TANDETA"
Zaraz po ogłoszeniu decyzji, w mediach pojawiło się mnóstwo spekulacji dotyczących przyszłości Messiego. Jedną z opcji był Bayern Monachium. Karl-Heinz Rummenigge zakończył jednak jakiekolwiek spekulacje na ten temat. - Messi? Nie. Nie możemy zapłacić piłkarzowi takich pieniędzy. To nie jest część naszej polityki i filozofii - powiedział stanowczo sternik Bawarczyków w rozmowie z "Tuttosport".