Z „Źrebakami” z Gladbach nie zawsze miał po drodze. Przed tym spotkaniem miał z nimi przeciętny bilans, tylko pięć goli w kilkunastu spotkaniach. Lewandowski chyba tą statystyką się nie przejął, bo już po pierwszych 45 minutach miał na koncie dwa gole. Po przerwie dołożył trafienie. A to oznacza, że rekord Gerda Muellera jest już bardzo blisko.
Robert Lewandowski z kolejnym pucharem! Bayern Monachium pewny mistrzostwa Niemiec
Tylko jedną bramkę traci Robert Lewandowski do Gerda Muellera. Wszystko wskazuje na to, że polski napastnik "dopadnie" legendę Bayernu. To będzie wydarzenie historyczne, w które nikt nie wierzył. Szczególnie, że Lewandowski opuścił trzy ligowe spotkania - z RB Lipsk, Unionem Berlin i Wolfsburgiem. Wszystko przez uraz kolana, którego nabawił się w meczu el. MŚ z Andorą.
„Lewy” wrócił na mecz z Mainz. Bayern przegrał w Moguncji 1:2, ale Polak miał powody do zadowolenia. W doliczonym czasie gry w bardzo subtelny sposób zmniejszył rozmiary porażki, goniąc rekord Muellera. To był jego 36. gol w sezonie. Po meczu z M’Gladbach ma już 39 goli. Jeden gol do Gerda Muellera, a do końca sezonu 2020/2021 jeszcze dwa spotkania. Die Roten zagrają z Freiburgiem i Augsburgiem.