Robert Lewandowski zdobył dwa gola, a jego Bayern Monachium pokonał w Dortmundzie Borussię 3:2 w klasyku i jednocześnie meczu na szczycie piłkarskiej ekstraklasy Niemiec. Broniący tytułu Bawarczycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli, a Polak - w klasyfikacji strzelców. Gospodarze objęli prowadzenie już w piątej minucie po golu Juliana Brantda. Wygrywali przez cztery minuty, kiedy po zagraniu Thomasa Muellera bramkę zdobył Lewandowski.
NIE PRZEGAP! Problemy z Viaplay. Kibice wpadli w totalny szał! Kłopoty z meczem Borussia - Bayern z udziałem Lewandowskiego
Borussia - Bayern: Dwa gole Polaka
Później kilka razy z dobrej strony pokazał się wracający do podstawowego składu gospodarzy po półtoramiesięcznej przerwie Erling Haaland, ale Norwegowi brakowało skuteczności albo był łapany na spalonym. Wreszcie tuż przed przerwą po strzale Kingsleya Comana Bayern objął prowadzenie. Francuzowi w zdobyciu gola pomógł rykoszet, który utrudnił interwencję szwajcarskiemu bramkarzowi gospodarzy Gregorowi Kobelowi.
Norweski snajper Borussii dopiął swego na początku drugiej połowy. Po zagraniu Anglika Jude'a Bellinghama pokonał Manuela Neuera, zdobywając 11. gola w sezonie. Niespełna kwadrans przed końcem po raz drugi w tym spotkaniu nie popisał się Mats Hummels. Tym razem arbiter Felix Zwayer musiał przejrzeć zapis wideo, by podjąć decyzję o rzucie karnym po zagraniu ręką byłego zawodnika Bayernu. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Lewandowski i po raz drugi pokonał Kobela, choć ten był blisko odbicia piłki.
66. gol Lewandowskiego w 2021 roku
W sobotę kapitan biało-czerwonych, który w końcówce został ukarany żółtą kartką, zdobył 15. i 16. gola w sezonie oraz 65 i 66. w roku kalendarzowym. W 26. występach przeciw ekipie BVB, której barwy reprezentował w latach 2010-2014, strzelił 27 bramek, w tym 22 w 15 spotkaniach Bundesligi. Polakowi brakuje już tylko siedmiu do granicy 300 w niemieckiej ekstraklasie.
NIE PRZEGAP! Niemiecki sędzia faworyzował rywali Polaków? Skandaliczne noty, kibice są oburzeni