Robert Lewandowski niezwykle sfrustrowany. Zdenerwował się na swoich kolegów, to przelało czarę goryczy

Jak będzie wyglądała przyszłość Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium? Wszyscy uważają, że trudno wyobrazić sobie kapitana naszej reprezentacji w innym klubie niż ten z Saebener Straase, ale ten scenariusz jest coraz bardziej prawdopodobny. Nowe szczegóły w sprawie planów piłkarza zdradza w środowym wydaniu niemiecki "Bild". Ten z okładki krzyczy o frustracji piłkarza, która dotyczy nie reprezentacji, a spraw klubowych. Choć zapewne po meczu Albania - Polska ta irytacja mogła się jedynie pogłębić. Co dokładnie ma nie podobać się Lewandowskiemu?

Polacy o krok od baraży do MŚ 2022! Świderski bohaterem meczu z Albanią! Wielki skandal w Tiranie

Niemieckie media: Robert Lewandowski sfrustrowany Bayernem?

Robert Lewandowski ma denerwować się przede wszystkim na postawę swoich kolegów na boisku. W artykule "Bildu" czytamy o tym, że "Lewy" ma uważać, że jego koledzy nie są wystarczająco dobrzy piłkarsko. Ponadto twierdzi, że nie dostaje wystarczającej liczby piłek na boisku. Niemiecka gazeta przypomina, że po jednym z meczów, gdy Lewandowski nie trafił do siatki, trener Julian Naggelsmann musiał go pocieszać.

Polscy kibice zaatakowani w Albanii. Zobacz, co się działo w galerii poniżej!

10 zdjęć

Na pewno nie pomogły także ostatnie wypowiedzi dyrektora Bayernu Monachium, który przyznał, że przygląda się największemu rywalowi Lewandowskiego w Bundeslidze, Erlingowi Haalandowi. To z pewnością nie należy do wyrazów uznania dla najlepszego piłkarza świata. I właśnie jest to jeden z powodów, przez który Polak myśli o swojej przyszłości w Bayernie. Jego kontrakt kończy się w połowie 2023 roku, a rozmowy o ewentualnym przedłużeniu umowy nie zostały rozpoczęte. Czy to koniec ery Lewego w Bayernie?

Robert Lewandowski - OSIĄGNIĘCIA

Robert Lewandowski od lat utrzymuje się na światowym szczycie, ale w ostatnich latach osiągał swoje największe indywidualne sukcesy. Poprawiał się z roku na rok aż pobił rekord Gerda Muellera. Został Piłkarzem Roku FIFA i gdyby nie odwołany plebiscyt z powodu pandemii koronawirusa, zgarnąłby zapewne Złotą Piłkę. Triumfował w Lidze Mistrzów, od lat jest hegemonem, jeśli chodzi o klasyfikację króla strzelców.