„Super Express”: - - Robert Lewandowski bije nowe rekordy, ale daleko mu do najważniejszego. Gerd Mueller ma przed sobą 65 bramek w rankingu wszech czasów strzelców Bundesligi. Czy może go pokonać?
Paulo Sergio: - Jeśli zostanie w Bayernie jeszcze dwa lata, to oczywiście istnieje taka możliwość. Spójrzmy, on przecież strzelił 23 gole w 20 meczach. Jeśli tak dalej pójdzie, to ma wielką szansę na pobicie tego rekordu w kolejnych dwóch sezonach. Robert może dorównać Gerdowi Müllerowi.
- Od czasu do czasu pojawiają się plotki, że Lewandowski wyjeżdża do Realu Madryt lub Premier League. Czy pan w to wierzy?
- Myślę, że Lewy chciał zmienić klub kilka lat temu. Ale byłoby mu łatwiej, gdyby został w Bayernie jeszcze przez dwa lata. Istnieje możliwość transferu do PSG, ale najrozsądniej byłoby, gdyby „Lewy” pojechał do Hiszpanii lub Anglii, jeśli chce osiągnąć coś nowego. Z PSG zawsze będzie tak samo, ponieważ są największym zespołem we Francji i zawsze wygrywają. Nie można porównywać Francji z Niemcami. Dla mnie Niemcy są ponad Francją. Jeśli chce czegoś nowego, powinien iść do Premier League lub La Liga.
Przeczytaj także: Grzegorz Krychowiak dowalił Paulo Sousie. Tak wyglądała współpraca, wyjawił tajemnice szatni
- Bayern nadal nie przedłużył kontraktu z Lewandowskim. Czy Bayern powinien to zrobić za wszelką cenę, czy poszukać kogoś młodszego?
- Jeśli Robert chce zostać, możliwy jest dla niego dwu- lub trzyletni kontrakt, ponieważ w ostatnich latach zrobił bardzo wiele dla Bayernu. Strzelił mnóstwo bramek i myślę, że w wieku 33 lat nadal jest bardzo ważnym zawodnikiem Bayernu.
- Trudno oderwać się od porównań z Erlingiem Haalandem. Czy Norweg może być lepszy od Lewandowskiego? A może już jest lepszy?
- Nie możemy ich porównywać. Haaland jest bardzo młodym zawodnikiem, może jeszcze wiele osiągnąć, a Robert osiągnął już wszystko. Może powiedzieć: wszystko wygrałem i wszystko zrobiłem dobrze”. To jasne, że Robert jest tym lepszym. Haaland natomiast jest dobrze zapowiadającym się, jest młodym zawodnikiem. Jest twardy i myślę, że ma możliwość osiągnięcia wszystkiego, co Robert już zdobył.
- Grał pan w czasach Ronaldo, Romario, Roberto Baggio i innych wielkich napastników. Do którego z nich Lewandowski jest najbardziej podobny?
- Romario był jednym z najlepszych graczy w polu karnym, zawsze strzelał gole. Jeśli spojrzymy na Roberta, to on zawsze zdobywa bramkę, gdy ma piłkę w polu karnym. Nie możesz dać mu zbyt dużo miejsca, w przeciwnym razie zawsze zdobywa gole. Dlatego myślę, że można go dobrze porównać z Romario.
- Jak porównałby pan dzisiejszy Bayern do tego, który wygrał Ligę Mistrzów z panem w swoim składzie?
- Cóż, mieliśmy wtedy świetny zespół. Mieliśmy wielu reprezentantów, ale nie lubię porównywać tych drużyn, bo to był zupełnie inny czas. Ale w swoim czasie byliśmy najlepszą drużyną i wygrywaliśmy. Dziś Bayern ma możliwość zatrzymania zawodników przez tak długi czas, co jest bardzo dobre dla klubu.
- W weekend Bayern gra z RB Lipsk. Bawarczycy grają dobrze w tym sezonie, Lipsk trochę rozczarowuje. Czy będzie pewne zwycięstwo Bawarczyków?
- Bayern musi wygrywać u siebie, w tym klubie zawsze jest presja. Myślę, że Bayern wygra z Lipskiem.