Lewandowski tuż po zakończeniu poprzedniego sezonu zagrał w otwarte karty. Publicznie poinformował o zamiarze odejścia z Bayernu i wyznał, że nie zamierza przedłużyć wygasającego w czerwcu 2023 r. kontraktu. Od długiego czasu mówi się, że Polak jest już dogadany z FC Barceloną. Katalończycy nie są jednak w stanie dopiąć tej transakcji podczas rozmów z obecnym klubem "Lewego". W związku z tym polski napastnik znalazł się w trudnej sytuacji. Zarówno on, jak i szatnia Bayernu nie czują się komfortowo, ale obecna sytuacja zmusza ich do pewnych ustępstw. Dlatego już w poniedziałek kapitan reprezentacji Polski wrócił do Monachium, a następnego dnia odbył obowiązkowe testy medyczne. We wtorek klub oszczędził mu treningu, ale już w środę Lewandowski odbył zajęcia z całą drużyną. I szybko pokazał, jak się z tym czuje.
Wymowna mina Lewandowskiego na treningu Bayernu! Trudno było to ukryć, zdjęcia nie kłamią
Lewandowski się zbuntował! Niemcy są poruszeni jego zachowaniem
O szczegółach zaangażowania Lewandowskiego poinformował "Bild". Niemiecki dziennik wprost stwierdził, że Polak nie przykładał się do zajęć. Spóźnił się o 6 minut już na przedtreningową zbiórkę, a do tego był ostatnim piłkarzem, który wyszedł z szatni na boisko. 33-latek miał praktycznie nie rozmawiać z kolegami z drużyny. Co więcej, gdy Julian Nagelsmann prezentował pewne taktyczne schematy, "Lewy" odwrócił wzrok. Nie był to jednak ostatni sygnał, że czuje się źle. Już po chwili trener Bayernu był świadkiem prawdziwego buntu.
Podczas treningu zorganizowano grę wewnętrzną, w której Lewandowski nie był zbyt aktywny. W efekcie jego drużyna przegrała, a Nagelsmann zarządził im karne pompki. Jakże musiał się zdziwić, gdy prawie wszyscy zaczęli "pompować", a najlepszy piłkarz świata 2020 i 2021 roku... podszedł do wózka z napojami, wziął jeden i przyglądał się kolegom. "Lewy nie miał na to ochoty!" - skomentował "Bild". Podejście Polaka jasno pokazuje, że jak najszybciej chciałby zmienić otoczenie, jednak może tylko liczyć na porozumienie pomiędzy Barceloną a Bayernem.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.