Robert Lewandowski zdradził tajemnicę swojego zagrania. Bierze przykład z hokeistów

W rozmowie z niemieckim "Bildem" Lewandowski odkrył tajemnicę swojego "bramkowego dotknięcia" z 3. minuty meczu na BayArena. - Znam ten trik od napastników hokeja na lodzie - powiedział Polak. - Wykonałem go już trzy, cztery razy. Delikatne muśnięcie i gol. Potrzeba dobrego wyczucia czasu, opanowania i odpowiedniej pozycji - tłumaczył snajper Bayernu.

Kapitan reprezentacji Polski otworzył wynik wtorkowego półfinału, zmieniając nieznacznie tor lotu piłki po uderzeniu Javiego Martineza. Sześć minut później sprawnie dołożył nogę i dośrodkowanie Francka Ribery'ego zamienił na bramkę. Wydawało się, że wynik 2:0 da spokojny awans Bawarczyków, ale turbulencje spowodowało trafienie Larsa Bendera. Animuszu "Aptekarzom" starczyło na pierwszą połowę, bo w drugiej Bayern już rozjechał rywala, gromiąc go przed wrogą publicznością 6:2. Do dwupaku Lewandowskiego trzy gole dołożył Thomas Mueller, a autorem jednego trafienia został Thiago Alcantara.

W berlińskim finale Pucharu Niemiec podopieczni Juppa Heynckesa zmierzą się z Eintrachtem Frankfurt, który po raz drugi z rzędu zagra w decydującym starciu. Ukoronowani już mistrzowie Niemiec staną przed możliwością zdobycia trzech tytułów w jednym sezonie. Mistrzostwo już sobie zapewnili i są blisko zdobycia Pucharu Niemiec. Pozostanie im jeszcze Liga Mistrzów, gdzie w półfinale trafili na Real Madryt. Finał DFB Pokal zapowiada się intrygująco z powodu osoby trenera Eintrachtu. We Frankfurcie pracuje obecnie Niko Kovac, który od lipca obejmie Bayern Monachium.

Sprawdź wyniki sportowe na żywo. Tabele i statystyki.
Cały sport w jednym miejscu