Dobry kierowca doskonale zdaje sobie sprawę, jak czujnym trzeba być na drodze. Ważne jest, by przestrzegać przepisów, ale także nie zapomnieć o tym, by dbać o innych uczestników ruchu - zwłaszcza tych, którzy tego dbania potrzebują znacznie więcej. Osoby z niepełnosprawnościami w wielu miejscach mają specjalnie przeznaczone dla siebie miejsca, by mieć ułatwiony dostęp do niektórych budynków albo wspomóc swobodniejsze poruszanie po mieście. W miniony piątek Anna Lewandowska wybrała się ze swoimi koleżankami do luksusowego sklepu Vitkac.
Zobacz także: Robert Lewandowski wraca z urlopu autem za 1,5 miliona złotych. Potężna moc, zjawiskowy kolor
Samochód z Lewandowską zatarasował miejsce dla niepełnosprawnych
Trenerka fitness nie prowadziła samochodu, ale ewidentnie nie zwróciła też uwagi na to, że współtowarzyszka jej podróży tak postawiła potężnego mercedesa, zdecydowanie utrudniając wjazd na miejsce dla niepełnosprawnych. Koła wjechały już na to miejsce, a do tego panie stanęły na miejscu wyłączonym z ruchu. Po niespełna dwóch godzinach wróciły do fury i odjechały.
Według relacji, po drodze miały jeszcze omijać progi zwalniające. W tym celu kierowczyni auta, którą nie była jednak Anna Lewandowska, miała przekroczyć podwójną ciągłą linię. Mamy nadzieję, że był to tylko jednorazowy wybryk!
Co grozi za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych? Sprawdź w tym tekście!
Zobacz zdjęcia z całej sytuacji w galerii poniżej!
Wierzymy, że to tylko niewinne niedopatrzenie, znając przecież przeszłość Anny Lewandowskiej. Trenerka fitness od dawna aktywnie wspiera Olimpiady Specjalne, czyli rywalizację osób z niepełnosprawnościami. Aniu, prosimy, następnym razem uważaj na swojego kierowcę.
NIE PRZEGAP! To koniec plotek! Znamy plany na przyszłość Roberta Lewandowskiego, wszystko się wyjaśniło