Szokujący zwrot akcji ws. Lewandowskiego?! Kolejny klub zgłosił się po Polaka, aż trudno w to uwierzyć

Odejściem Lewandowskiego z Bayernu żyją media na całym świecie. O takiej możliwości mówiło się od kilku miesięcy, bowiem działacze mistrzów Niemiec nie kwapili się do rozmów z Polakiem. Co więcej, za jego plecami toczyli rozmowy z Erlingiem Haalandem, który ich zdaniem miałby zastąpić "Lewego". Norweg nie dał się skusić i wybrał Manchester City, a Bawarczycy zostali na lodzie. Kapitan reprezentacji Polski poczuł się urażony ich gierkami, tym bardziej że sam przyznał, iż nie otrzymał żadnej oferty ze strony klubu. Od dłuższego czasu spekulowano, że Lewandowski nie przedłuży wygasającego kontraktu i wyjedzie z Monachium. W końcu sam 33-latek przerwał milczenie i po ostatnim meczu sezonu potwierdził medialne doniesienia. Wyznał, że pracuje nad odejściem z Bayernu, a gol przeciwko VfL Wolfsburg mógł być jego ostatnim w barwach "Die Roten". Od tej pory burza wokół niego nabrała jeszcze na sile, a właśnie pojawił się kolejny solidny grzmot.

Rosyjska gwiazda sportu szczerze o Robercie Lewandowskim. To jego największa tragedia? Czasu się nie cofnie

Robert Lewandowski nie wystąpi już więcej w koszulce Bayernu?

Szokujący zwrot akcji ws. Lewandowskiego?! Kolejny klub zgłosił się po Polaka

Od kilku miesięcy głównym faworytem w wyścigu po podpis "Lewego" wydaje się być FC Barcelona. Media podają już nawet szczegóły ustaleń pomiędzy klubem a piłkarzem, więc coś ewidentnie jest na rzeczy. Największą przeszkodą pozostaje jednak rok kontraktu z Bayernem, który nie może pozwolić sobie na stratę najlepszego zawodnika bez odpowiedniego zastępstwa. To daje szansę innym klubom, które mogą skusić zarówno Lewandowskiego, jak i monachijczyków większymi pieniędzmi. Zgodnie z ustaleniami Macieja Iwańskiego z TVP Sport do gry dołączył właśnie zaskakujący kandydat.

Sprawa Cezarego K. trafiła do sądu! Były menedżer Roberta Lewandowskiego ma poważne kłopoty

To właśnie TVP Sport jako pierwsze poinformowało o porozumieniu Polaka i "Dumy Katalonii". Teraz Iwański miał ustalić, które kluby rywalizują o podpis Lewandowskiego. Głównym faworytem pozostaje FC Barcelona, bowiem wizja życia w stolicy Katalonii i gry na Camp Nou podoba się piłkarzowi i jego rodzinie. Jedynym problemem są finanse, bowiem o ile "Blaugrana" miała zapewnić środki na ściągnięcie 33-latka, o tyle może zaoferować najmniej Bayernowi. Dużo lepsze oferty mogą przedstawić Chelsea i PSG, z którymi świetne relacje ma Pini Zahavi - agent "Lewego". O ich zainteresowaniu także się już mówiło, jednak oba kluby mają również inne problemy. Kibiców może zaskoczyć ostatni chętny, czyli... Arsenal.

Obrzydliwy SEKSSKANDAL w FIFA! Działacze zmuszali dziewczynki i chłopców do seksu? Jedna z ofiar popełniła samobójstwo 

Jednym z kryteriów Lewandowskiego przy wyborze nowego klubu jest szansa na zdobycie Ligi Mistrzów. Z kolei Arsenal prawdopodobnie nie awansuje do następnej edycji tych rozgrywek (przed ostatnią kolejką traci 2 punkty do wymaganej pozycji) i w ostatnich latach także nie kwalifikował się do LM. Z pewnością byłby to szokujący ruch, ale londyńczycy mogą zapłacić zarówno piłkarzowi, jak i Bayernowi więcej niż Barcelona. Do tego chcą go skusić wizją powrotu do wielkości w oparciu o umiejętności polskiego superstrzelca. Brzmi to dość abstrakcyjnie, jednak w piłce nożnej wiele było podobnych zwrotów akcji. Jedno jest pewne - na zakończenie sagi z Lewandowskim trzeba będzie jeszcze poczekać.