Polscy kibice zdążyli się przyzwyczaić do tego, że Robert Lewandowski nie jest osobą szalejącą ze zmianą swojego wizerunku. Zmiana koloru włosów na szary-blond był już wielką sensacją, nie mówiąc nic o powrocie delikatnego zarostu. Fanom "Lewego" ciężko więc wyobrazić sobie, że doniesienia niemieckich mediów mogą być prawdą.
Klub Roberta Lewandowskiego nie będzie szukał nowego trenera. Zapadła WAŻNA decyzja
Jak twierdzi monachijski "Abendzeitung", wiele lat temu idolem obecnego kapitana kadry reprezentacji Polski był Robert Baggio. To właśnie z tego powodu Lewandowski miał nosić długie włosy, które charakterystycznie związywał. W ten sposób miał się upodabniać do legendarnego zawodnika.
To jednak nie wszystko. Niemiecki portal twierdzi też, że "Lewy" nieco odważniej eksperymentował ze swoją fryzurą i nawet czasem... malował sobie grzywkę na czerwowno! Aż trudno sobie to wyobrazić! Doniesienia to fragmenty cyklu, w którym dziennikarze "Abendzeitung" ujawniają różne historie dotyczące Bayernu!
Dziś jednak trudno wyobrazić sobie Roberta Lewandowskiego z taką fryzurą. Jego stały wizerunek współgra też z formą - kapitan kadry strzela bramki jak na zawołanie. W przerwanym z powodu pandemii koronawirusa sezonie ma już 39 bramek we wszystkich rozgrywkach, do których dorzucił jeszcze pięć asyst!