Aleksandar Vuković

i

Autor: Cyfrasport Aleksandar Vuković

28. kolejka ekstraklasy

Aleksandar Vuković znów zwycięski, niezwykła seria Piasta Gliwice. Na horyzoncie majaczą puchary: „Może zrobimy coś ponad nasze oczekiwania?”?

2023-04-16 15:41

Już prawie dwa miesiące niepokonani są na ligowych boiskach piłkarze z Okrzei. Wygrali w tym czasie sześć z siedmiu spotkań, cztery ostatnie po 1:0. Dzięki tej passie nie tylko wyrwali się w tym okresie „spod kreski”, ale i mocno zbliżyli do miejsc pozwalających snuć nadzieje o jesiennych występach na międzynarodowej arenie.

Po raz ostatni podopieczni Aleksandara Vukovicia pogromców znaleźli 19 lutego, kiedy na własnym stadionie przegrali z Legią. W niedzielę do Gliwic przyjechała inna ekipa z Mazowsza, ale tym razem gospodarze już nie pozwolili jej na powrót do domu choćby z jednym punktem. Zwycięstwo zapewnił miejscowym strzał Michaela Ameyawa, czyli człowieka, który kopania piłki przez wiele lat uczył się... na Mazowszu.

22-letni pomocnik, obsłużony podaniem przez Grzegorza Tomasiewicza, w 20 minucie sfinalizował szybką kontrę swej drużyny. Bartłomiej Gradecki między słupkami bramki Wisły miał już piłkę na rękach, ale siła strzału przełamała je: golkiper wygarnął futbolówkę już zza linii bramkowej. A że było to jedyne trafienie w tym spotkaniu, pewnie niewielką satysfakcję przyniosła mu interwencja z końcówki I połowy, kiedy odważnie zastopował szukającego dobitki Kamila Wilczka.

Goście najlepszą okazję na wyrównanie mieli w 66 minucie; František Plach okazał się jednak skuteczniejszy od swego vis-a-vis i piłkę po strzale Bartosza Śpiączki zdołał sparować. Dzięki temu gliwiczanie – po raz pierwszy w tym sezonie – w ligowej tabeli znaleźli się przed płocczanami. Do miejsca premiowanego pucharami brakuje im co prawda jeszcze ośmiu „oczek”, ale przy takiej skuteczności punktowania, jaką prezentują od dwóch miesięcy, po cichu mogą snuć plany włączenia się do walki o czołową czwórkę!

- W pozostałych sześciu kolejkach musimy zrobić wszystko, by utrzymać podobny poziom i wyciągnąć jak najwięcej. Może zrobimy coś ponad nasze oczekiwania? - po tych słowach Aleksandara Vukovicia, wypowiedzianych po końcowym gwizdku, nie można mieć wątpliwości, że i jemu chodzi po głowie wielka niespodzianka w wykonaniu jego zespołu!

Piast Gliwice – Wisła Płock 1:0 (1:0)

1:0 Ameyaw 20 min

Sędziował Tomasz Kwiatkowski. Widzów 4210.

Piast: Plach – Pyrka Ż, Mosór Ż, J. Czerwiński, Katranis Ż – Dziczek, Tomasiewicz – Felix Ż, Chrapek (81. Hateley), Ameyaw (90+2. Sobczyk) – Wilczek Ż (66. Kirejczyk)

Wisła: Gradecki – J. Szymański, Rzeźniczak, Kapuadi, Tomasik – Furman (62. Warchoł), Lesniak – Szwoch Ż, R. Wolski – Sekulski (84. Walczak), Śpiączka (70. Kolar)

Sonda
Czy Piast zdoła zająć miejsce premiowane grą w pucharach?
PKO Ekstraklasa 11.04
Najnowsze