Takich sytuacji powinno być w piłce nożnej jak najmniej. Przez 120 minut meczu Legia Warszawa - Raków Częstochowa piłkarze nie byli zbyt skorzy do dostarczenia dużych emocji. Finałowe spotkanie Pucharu Polski było najzwyczajniej w świecie nudne i nie porywało. Gorąco zrobiło się dopiero w rzutach karnych i... po zakończeniu spotkania. Jeszcze na murawie ostro potraktowany miał zostać Filip Mladenović, odpłacając się rywalom dwoma uderzeniami.
Finał Pucharu Polski: Gigantyczna przepychanka pod szatnią Legii?!
Emocje nie opadły zbyt szybko, a sytuacja nie została opanowana na murawie. Wedlug dziennikarza "Polsatu Sport" Krystiana Natońskiego zawodnicy chcieli wyjaśniać nieporozumienia także blisko szatni stołecznego zespołu, który zdobył Puchar Polski. Doszło do poważnej awantury.
- Wydawałoby się, że opadł już kurz bitweny po meczu, ale nic z tego. Gigantyczna przepychanka pod szatnią Legii. Brali w niej udział dosłownie wszyscy. Nawet... ja. Więcej niebawem - napisał na Twitterze dziennikarz i komentator. - Broniłem operatora. Wszystko się nagrało - dodał po chwili.
Więcej informacji ujawnił "Przegląd Sportowy". – Ruszył praktycznie każdy na każdego i mogło to się różnie skończyć, jakąś masową konfrontacją. Na szczęście parę osób zachowało w tej sytuacji rozsądek i skończyło się na wyzywaniu oraz przepychankach - czytamy w relacji tego portalu.
Legia Warszawa - Raków Częstochowa 0:0
Karne: 1:0 Slisz - 1:1 Tudor - 2:1 Rosołek - 2:2 Svarnas - 3:2 Augustyniak - 3:3 Piasecki - 4:3 Sokołowski - 4:4 Nowak - 5:4 Wszołek - 5:5 Jean Carlos - 6:5 Nawrocki - 6:5 pudło Wdowiaka
Kartki: Ribeiro (czerwona kartka), Wszołek, Pekhart, Augustyniak, Kapustka, Tobiasz - Jean Carlos, Arsenić, Gutkovskis, Papanikolau
Legia: Tobiasz – Jędrzejczyk, Augustyniak, Ribeiro – Wszołek, Kapustka (86' Celhaka), Slisz, Mladenović (106' Baku) – Josue (106' Sokołowski), Muci (43' Nawrocki) – Pekhart (62' Rosołek)
Raków: Trelowski – Svarnas, Petrasek (45+2' Kun (91' Długosz)), Arsenić – Tudor, Papanikolaou, Lederman (68' Nowak), Jean Carlos Silva – Kochergin, Ivi Lopez (98' Wdowiak) – Gutkovskis (68' Piasecki)
Kacper Tobiasz bohaterem Legii! Puchar Polski zostaje w Warszawie po karnych