Benjamin Kallman najlepsze lata ma przed sobą
W tym sezonie Benjamin Kallman rozkręcił się na dobre. Strzelił już dziesięć goli w lidze. Jest nie tylko najlepszym strzelcem Cracovii, ale całej ekstraklasy. Trener Dawid Kroczek jest zadowolony z Kallmana. Reprezentant Finlandii w obecnej dyspozycji to kandydat na króla strzelców. Co ciekawe, ma już w dorobku ten laur. Sięgnął po niego przed trzema laty w barwach Interu Turku. Czy snajperskie berło wywalczy w polskiej lidze? - W Finlandii mówi się o jego dokonaniach w Polsce - powiedział Tomasz Arceusz w rozmowie z Super Expressem. - Najlepsze lata ma przed sobą. To rozsądny chłopak. Nie przyjemny dla rywala, bo cały czas szuka kontaktu. Jest silny, więc obrońcy nie mają z nim łatwo. Dobrze się zastawia. Jeśli utrzyma formę, to ma na to duże szanse. Napastnik Cracovii rozwinął się w ekstraklasie. Po sezonie kończy mu się kontrakt. W fińskich mediach mówił, że nie podjął żadnej decyzji - wyjawił.
Benjamin Kallman przydałby się w Legii?
Kallman ma ważny kontrakt z Cracovią, który obowiązuje z końcem obecnego sezonu. Od dawna Fin był łączony z warszawskim klubie. Czy po wygaśnięciu umowy z krakowskim zespołem przeniesie się do stolicy? - Na pewno Kallman przydałby się w Legii, bo warszawski klub nie ma typowej "9" - wyjaśniał Tomasz Arceusz w rozmowie z Super Expressem. - Gual to inny typ napastnika, który cofa się. A Kallman to typowy egzekutor. Legia prowadzi grę, ma niezły środek i skrzydła. Brakuje jej piłkarza, który finalizowałby akcje zespołu. Uważam, że Fin ze swoją siłą i wyczuciem przydałby się w Legii. Jestem przekonany, że Kallman wpasowałby się do systemu trenera Feio. Sercem jestem za Legią. Kallman może strzelić znów dwa gole, ale pod warunkiem, że warszawski zespół wygra 4:2 - wyznał były napastnik stołecznego klubu.