Bracia Marco i Flavio Paixao założyli się dla "Super Expressu"

2014-12-12 12:25

Nie ma to jak dodatkowa motywacja. Marco Paixao (30 l.), do niedawna najlepszy strzelec Śląska, wrócił do gry po ciężkiej kontuzji i od razu zgodził się na zakład z bratem zaproponowany przez "Super Express". Chodzi o to, który z bliźniaków będzie miał na koniec sezonu więcej bramek na koncie.

Flavio Paixao liczy na powołanie do reprezentacji Portugalii

- Jestem w trudnej sytuacji, bo Flavio ma wielką przewagę, ale wchodzę w to! - zadeklarował Marco. Przegrany będzie zmywał talerze u zwycięzcy przez trzy wieczory.Dziś Śląsk podejmuje GKS Bełchatów i Marco chce rozpocząć skracanie dystansu do brata, który pod jego nieobecność wyrósł na najlepszego strzelca wrocławskiej drużyny.

11 goli różnicy

- Oficjalnie Flavio ma 11 goli, ale zaliczam dwanaście, bo jednego mu zabrano, niesłusznie uznając tamto trafienie za samobója. Mnie też to spotkało w poprzednim sezonie, więc rozumiem brata. Zatem Flavio ma 12, a ja 0. Ale przyjąłem zakład, bo jestem ambitny. Może już dziś uda się coś strzelić, a jak nie, to ostro ruszę wiosną - mówi Marco, który na boisko wrócił tydzień temu, po 189 dniach przerwy.

Marco Paixao: Też jestem królem strzelców [WYWIAD]

- Nie czuję jeszcze piłki, przerwa zrobiła swoje. Fizycznie czuję się super, ale mentalnie muszę pracować, aby pozbyć się strachu przed odnowieniem kontuzji w meczu z Zawiszą - dodaje Marco.

Przez trzy wieczory

Flavio tylko zaciera ręce na myśl o zakładzie. - Kiedyś, grając w Szkocji, mieszkaliśmy razem i wtedy zmywanie dzieliliśmy. Ale perspektywa tego, że Marco będzie to robił za mnie przez trzy wieczory, jest bardzo kusząca - przyznaje Flavio, choć nie jest pewien wygranej.

- Ten człowiek jest zdolny do wszystkiego, nawet do tego, żeby mnie przeskoczyć w klasyfikacji strzelców. Dlatego muszę uważać, tym bardziej że jeśli przegram, to czeka mnie podwójna robota, bo u niego talerzy do zmywania jest dwa razy więcej. Marco mieszka z narzeczoną, a ja sam - analizuje Flavio, a Marco już go straszy.

- Będziesz zmywał u mnie, oj będziesz. Jestem w stanie strzelić 15-20 goli na rundę, więc uważaj - ostrzega brata. - To dla mnie świetna dodatkowa motywacja, ale dla Flavio też. No bo kto lubi zmywać? - kończy z uśmiechem o pięć minut starszy Marco.

Trener Śląska Wrocław Tadeusz Pawłowski zdradza: Paixao może odejść, ale za wielką kasę

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze