Nie zadebiutował jeszcze w PKO BP Ekstraklasie, w sobotę nie zagrał na poziomie trzeciej ligi. Odmówił, gdy zaproponowano mu występ w meczu rezerw. "Gdy usłyszał o tym w piątek, od razu zakomunikował, że nie zamierza grać w rezerwach, że boi się, że na trzecioligowych boiskach dozna kontuzji" - przekazał serwis legia.net, który jest zawsze blisko mistrzów Polski.
Czy Pekhart przegoni Nikolicia? Trwa ekscytująca gonitwa za golami
Rusyn to reprezentant ukraińskiej młodzieżówki. Do Legii dołączył zimą, został wypożyczony do końca sezonu z Dynama Kijów, gdzie konkurencja była dla niego zbyt silna. W Warszawie na razie również ma problem z grą. Na polskich boiskach widzieliśmy go tylko raz. W ćwierćfinale Pucharu Polski, który legioniści przegrali u siebie z Piastem Gliwice 1:2. Później nie pojawił się nawet na ławce.
Jesteście fanami rapu? Brat snajpera Wisły jest jego gwiazdą, na pewno go znacie!
Legia pomaga seniorom [GALERIA]
Miał zagrać w spotkaniu rezerw Legii z Legionovia Legionowo. W piątek jednak poinformował, że w sobotę nie zagra z obawy o swoje zdrowie. W trzecioligowej Legii II Warszawa zdołał jednak wystąpić - w meczu z KS Kutno (0:0).
Klub na razie nie poinformował o żadnych konsekwencjach wobec Rusyna, ale wiele wskazuje na to, że młody Ukrainiec po sezonie po prostu wróci do Kijowa i jego przygoda na Łazienkowskiej się skończy.