Podczas Euro 2020 mówiła o nim Polska, ba, mówiła o nim Europa. Kacper Kozłowski został najmłodszym piłkarzem, który kiedykolwiek wystąpił w meczu o mistrzostwo Europy. Gdy Paulo Sousa wpuszczał go na boisko w Sevilli w meczu z Hiszpanią, miał zaledwie 17 lat i 246 dni. Nikt w Pogoni Szczecin nie ma wątpliwości, że trafił im się brylantowy zawodnik.
Mecz kolejki w Gliwicach. Pierwszy taki wyczyn Rakowa Częstochowa
Był z kadrą na Euro i zapewne mógł odpoczywać jeszcze dłużej. Kacper Kozłowski jednak już w 1. kolejce nowego sezonu pokazał się szczecińskim kibicom. Wszedł na murawę w 66. minucie, zastępując Rafała Kurzawę. Wystarczyło 20 sekund, by dostał piłkę w polu karnym, a następnie rozmontował defensywę Górnika. Efektowny rajd w szesnastce zabrzan zakończył pięknym strzałem w okolice okienka bramki.
Ronaldo i Lewandowski nie powstydziliby się takiego gola. Co za strzał w Tokio! [WIDEO]
Pogoń Szczecin wygrała z Górnikiem (który wystąpił jeszcze bez Łukasza Podolskiego) 2:0. Pierwszą bramkę dla piłkarzy Kosty Runjaica zdobył głową Michał Kucharczyk. Przed Portowcami teraz rewanż w meczu II rundy Ligi Konferencji UEFA. Starcie z chorwackim NK Osijek już w czwartek. W Szczecinie padł bezbramkowy remis.