Odkąd Małecki wrócił do Wisły jest zupełnie innym piłkarzem, niż ten, który występował w Pogoni Szczecin nie tak dawno temu. Znów imponuje dynamiką i przebojowością, a co najważniejsze bronią go liczby. W ostatnim spotkaniu ligowym z Górnikiem Zabrze poprowadził "Białą Gwiazdę" do zwycięstwa 3:1, bo nie tylko zdobył gola, ale asystował też przy trafieniach Rafała Wolskiego i Zdenka Ondraska.
Wisła Kraków - Górnik Zabrze 3:1. Tajfun Małecki, artysta Wolski, a zabrzanie dostali lanie [WIDEO]
Zachwycony postawą "Małego" jest Dariusz Wdowczyk, a to niemałe zaskoczenie. Jakiś czas temu głośno było o konflikcie obu panów jeszcze w czasach gdy obaj współpracowali ze sobą w Pogoni. Wtedy niepokorny skrzydłowy krytykował trenera, który nie dawał mu grać, a sam szkoleniowiec narzekał na brak goli czy asyst u Małeckiego.
Teraz jednak w ich wzajemnych relacjach coś zaiskrzyło - Najważniejsza przemiana nastąpiła w samym Patryku. Rozmawiam z nim jak z każdym piłkarzem. Nie chcę ujmować innym graczom, ale to właśnie on prowadził naszą grę w ofensywie. Jest w formie - powiedział Wdowczyk.
Trener dodał też, że w takiej formie Małecki to zawodnik nadający się do reprezentacji - Wiem, że ten skład na Euro 2016 w sporym stopniu jest ustalony, ale Patryk Małecki i Rafał Wolski są w dobrej dyspozycji. Na takim turnieju mogą nam wiele wnieść, bo są psychicznie i fizycznie dobrze przygotowani. Niech Adam Nawałka nadal obserwuje Patryka. Takiego widziałby pewnie w kadrze. Niech gra tak dalej - stwierdził.
- Zainwestował w siebie, wynajął trenera mentalnego i czyni postępy. Nie jest już tak wybuchowy, emocje już nie odgrywają pierwszoplanowej roli. Jest bardziej wyważony stonowany, skoncentrowany na tym, co ma zrobić z piłką a nie szukający zaczepki u sędziów czy u piłkarzy rywala - powiedział Wdowczyk zapytany o przemianę Małeckiego.
Choć skrzydłowy Wisły faktycznie jest w gazie, to powołanie do reprezentacji byłoby chyba zbyt pochopnym działaniem. Jednak jeśli w kolejnych tygodniach "Mały" potwierdzi wysoką formę, to niewykluczone, że faktycznie znajdzie się w kręgu zainteresowań Adama Nawałki. Póki co w narodowych barwach zaliczył osiem występów i zdobył dwa gole. Ostatni raz z orzełkiem na piersi zagrał jednak aż 6 lat temu, bo w 2010 roku.