- Dla nas nie jest problemem grać co 3 dni, ale podróżować na mecze i z powrotem - mówi trener Czesław Michniewicz (45 l.). - Widzę po zawodnikach i po sobie, że po 9-10-godzinnej podróży autokarem raz boli noga, innym razem plecy, a Jarek Fojut wypadł nam niedawno ze składu przez kontuzję, której doznał w... autokarze, bo naciągnął mięsień w plecach na mało wygodnym siedzeniu.
Portowcy ratują się jak mogą. Gdy podróżują autokarem, rozkładają w przejściu na podłodze karimaty, na których próbują się wyciągnąć i zasnąć. Życie ułatwiłoby im podróżowanie samolotem, ale rejsowych połączeń z pobliskiego Goleniowa jest mało, a na czartery klubu nie stać.
- Lot czarterowy to wydatek rzędu 50 tys. złotych, a to przekracza nasze możliwości - mówi Michniewicz. - Ekstraklasa SA powinna bardziej zadbać o te sprawy i jako duża spóła negocjować niższe ceny z liniami lotniczymi. To przecież nie jest tylko nasz problem, bo każda drużyna musi przynajmniej raz w roku dotrzeć do Szczecina. Trochę zazdroszczę Lechii, która przyleciała do nas samolotem, a po meczu wróciła do Gdańska o 23.00 i piłkarze mogli odpocząć, żeby nazajutrz normalnie trenować. My często wracamy nad ranem i zmęczenie powoduje, że nie można zrobić treningu, tak jakbym chciał.
Zobacz: Bartłomiej Drągowski obserwowany przez Arsenal! Trafi do Londynu?
W przypadku podróży pociągiem piłkarze Pogoni zabierają bagaż podręczny, a cały sprzęt i tak przewożony jest autokarem. - Co bierzemy do pociągu? Przede wszystkim specjalne skarpety uciskowe, które pomagają w dobrym krążeniu krwi i powodują, że nogi nie puchną - zdradza trener Portowców. - Ja zawsze w torbie mam laptop, a piłkarze smartfony, iPhony, na których oglądają filmy, ale też słuchają audiobooków.
Piłkarze Pogoni powalczą dzisiaj o 3 punkty i. jeden dzień dłuższego urlopu świątecznego. Michniewicz zmotywował zespół kilka tygodni temu, nagradzając piłkarzy za każde zwycięstwo dodatkowym dniem urlopu. Od tamtej pory Pogoń wygrała trzy mecze i dzisiaj, mimo że zagra bez czołowego strzelca Łukasza Zwolińskiego, chce podtrzymać tę passę.