Fatalne wieści dla Stali Mielec! Ta decyzja może wszystko przekreślić, cały wysiłek pójdzie na marne?

Piłkarze i sztab trenerski Stali Mielec od dłuższego czasu robią wszystko co w ich mocy, aby utrzymać się w PKO Ekstraklasie. Ekipa z Podkarpacia zaciekle walczy z Podbeskidziem Bielsko-Biała o ratunek o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej i po ostatnich dobrych meczach w wykonaniu zawodników prowadzonych przez trenera Włodzimierza Gąsiora wydawać by się mogło, że wszystko na dobrej drodze do utrzymania w Ekstraklasie. Wszystko może się jednak zmienić po tym, jak Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN wydawał komunikat, w którym poinformowała o rozpatrzeniu wniosków o przyznanie licencji dla klubów PKO Ekstraklasy, Fortuny 1. Ligi i eWinner 2. Ligi. Wśród klubów, którym komisja postanowiła nie wydać licencji znalazła się właśnie Stal Mielec, tuż obok Bytovii Bytów oraz KKS 1925 Kalisz. 

Stal Mielec bez licencji na grę w Ekstraklasie

- Po analizie złożonych wniosków Komisja postanowiła (...) Nie przyznać klubowi Stal Mielec licencji upoważniającej do udziału w rozgrywkach Ekstraklasy w sezonie 2021/2022 w związku z niespełnieniem kryteriów F.01, F.03 oraz F.04 Podręcznika Licencyjnego - czytamy w oficjalnym komunikacie Komisji ds. Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Kto zgarnie tytuł Piłkarza Sezonu? Ekstraklasa SA ogłosiła nominacje do nagród za sezon 2020/2021

Cały wysiłek pójdzie na marne?

W ostatnich trzech ligowych spotkaniach, Stal Mielec zrobiła duży krok w kierunku utrzymania. Po remisie 3:3 z Jagiellonią Białystok, ekipa z Podkarpacia wygrała 1:0 z Pogonią Szczecin, a następnie 2:1 z Lechem Poznań. Dzięki temu wyprzedziła Podbeskidzie Bielsko-Biała w tabeli i zepchnęła "Gólari" na ostatnią pozycję w klasyfikacji, mając 27 punktów oraz mecz zaległy. W tym czasie Podbeskidzie zgromadziło 24 oczka i na kilka spotkań przed końcem sezonu wydawać by się mogło, że to właśnie Stal jest bliżej utrzymania. Decyzja Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN może jednak wszystko zmienić. W najbliższych dniach z pewnością będziemy mogli się spodziewać odwołania ze strony władz klubowych. 

Kiedyś ośmieszył Legię, teraz w niej zagra? Napastnik Karabachu ma trafić na Łazienkowską