Na meczach siatkówki, koszykówki czy piłki ręcznej występy cheerleaderek to niemal standard. Piękne i świetnie tańczące dziewczyny umilają kibicom czas w przerwach gry. Fani piłkarscy mogli więc zazdrościć sympatykom innych dyscyplin, bo w polskim futbolu nie jest to rozwiązanie aż tak popularne. Przynajmniej w ostatnim czasie.
Ale najwyższy czas na zmiany! Przykład innym klubom dała Legia Warszawa, która ostatnio poinformowała, że na niedzielnym meczu z Wisłą Kraków wystąpi grupa cheerleaderek Cheer Angels Cheerleading Academy! Tym samym tak wyjątkowy doping piłkarzy ze strony seksownych tancerek wraca na Łazienkowską po dziesięciu latach przerwy.
Jeszcze na starym stadionie meczom domowym regularnie towarzyszyły występy grupy cheerleaderek HASAO. Wówczas - podobnie jak obecnie - ich liderką była Magdalena Jaroszewicz. Wraz ze swoimi koleżankami z czasem założyły profesjonalną akademię. I po długim rozbracie znów zagoszczą na murawie obiektu Legii.
- Jako grupa HASAO występowałyśmy przy Łazienkowskiej pięć lat - od 2003 roku, czyli kawał czasu temu. Nasz debiut? Legia grała z Amicą Wronki bodajże w marcu i było wtedy bardzo zimno. Zapadły mi w pamięć stroje, jakie wtedy na sobie miałyśmy. Były one organizowane bodajże dzień przed meczem, trochę na wariackich papierach. Dostałyśmy białe dresy w kwiatuszki. Miałyśmy więc wejście z przytupem. Po 10 latach znów zatańczymy przy Łazienkowskiej. Mam nadzieję, że gdy kibice nas zobaczą, to już nie będą chcieli nas stąd wypuścić (śmiech) - powiedziała Magdalena Jaroszewicz w rozmowie z portalem Legia.com.
Piękne tancerki będzie można zobaczyć w akcji w najbliższą niedzielę podczas spotkania Legia Warszawa - Wisła Kraków. Pierwszy gwizdek hitu LOTTO Ekstraklasy już o godz. 18:00!