Serduszko dla ukochanej
Spotkania z Puszczą zapamięta na długo. To właśnie z tym rywalem przed startem ubiegłego sezonu doznał kontuzji kolana, która wyelimiowała go na wiele miesięcy. A teraz z tym przeciwnikiem ponownie wybiegł w pierwszym składzie. W pierwszej połowie perfekcyjnie uderzył z rzutu wolnego. Bramkarz Puszczy był bez szans. - Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem pomóc drużynie golem. Mam nadzieję, że będzie ich więcej - powiedział po spotkaniu Ivi Lopez, który po zdobytej bramce pokazał serduszko dla ukochanej Sheyli.
W końcu przyszedł ten dzień...
Już po zejściu z boiska uświadomił sobie, że zapisał się w kronikach Rakowa. Satysfakcja z tego trafienia jest tym większa, że ostatnie miesiące były dla niego bardzo trudne, bo wracał do zdrowia po kontuzji kolana. - Po roku i trzech miesiącach przyszedł dzień, w którym udało się dojść do tej pięknej liczby z Rakowem. Jestem tak bardzo wzruszony. Dalej będę dawał wszystko z siebie. Aż do ostatniego dnia - napisał w mediach społecznościowych.
Czarodziej powrócił!
Jego strzelecki wyczyn nie przeszedł bez echa. Gratulowało mu wielu piłkarzy. - Jesteś najlepszy królu! Czarodziej powrócił! - skomentował jego osiągnięcie Jordi Sanchez, były hiszpański napastnik Widzewa. Nie zapomniał o nim nawet Josue, były kapitan Legii. - Gratulacje gwiazdo. Jak dobrze, że mogę zobaczyć twój powrót i to, że masz się dobrze... Życzę ci wszystkiego, co najlepsze, wiesz to. Gwiazdo - napisał Portugalczyk. Z kolei Vladan Kovacević, były bramkarz Rakowa, a obecnie Sportingu Lizbona, wyczyn Hiszpana podsumował jednym słowem: Maestro.
Gruba impreza starej Legii! Jeden ze znanych piłkarzy dostał gazem po oczach [ZDJĘCIA PAPARAZZI]
Papszun wręczył mu pamiątkowy puchar
Trener Marek Papszun nie ukrywał radości z jego bramki. Ponadto docenił napastnika. Wręczył mu pamiątkowy puchar przy całym zespole. Szkoleniowiec ma nadzieję, że Hiszpan to, co najgorsze ma już za sobą. Liczy na to, że ten znów będzie liderem zespołu. - Olbrzymie gratulacje, 50 bramek dla Rakowa - powiedział trener Papszun, zwracając się do Hiszpana. - To jest duży wyczyn. Ivi, kolejnych 50 bramek. Gratulacje, statuetka od nas. Życzę wam wszystkim, żebyście zdobyli 50 bramek dla Rakowa - dodał szkoleniowiec częstochowskiego klubu.
Legia musi zagrać na Maksa. Z Betisem zwojują wiele, gdy będzie wymiatał Maximillian Oyedele!
Tak strzelał Hiszpan:
Ekstraklasa: 92 mecze, 39 goli
Puchar Polski: 15 meczów, 7 goli
Superpuchar Polski: 2 mecze
El. Ligi Konferencji: 11 meczów, 4 gole
Ogólny bilans: 120 meczów, 50 goli
Patrik Walemark w imponującym stylu wkroczył do Lecha. "Po jego gongach rywal padł na deski"