Ivica Vrdoljak nie ma wątpliwości. Na tego piłkarza Osijek musi uważać Pogoń

W ubiegłym sezonie NK Osijek zakończył sezon na drugim miejscu tracąc osiem punktów do Dinama Zagrzeb. - Za klubem stoi ekipa z Wegier i to oni zrobili z Osijek potężny zespół - ocenia Ivica Vrdoljak. - Będzie to pierwszy klub w Chorwacji z nowoczesnym stadionem, bo infrastruktura u nas jest na słabym poziomie. Pod tym względem chcą się zbliżyć do europejskich klubów i są na dobrej drodze. To dobry zespół, który sięgnął po wicemistrzostwo. Faworytem do mistrzostwa jest oczywiście Dinamo Zagrzeb, ale Osijek ma duże ambicje - przekonuje.

Gdy zobaczyliśmy zdjęcia ukochanej piłkarza Rakowa aż oniemieliśmy. Co za piękność!

Trenerem Osijek jest dobrze znany w Polsce Nenad Bjelica, który w Chorwacji cieszy się dużym autorytetem. - Bjelica lubi ofensywny styl, ale bazuje na dyscyplinie - analizuje Chorwat. - Zawsze układa zespół od tyłu. Trzeba przyznać, że Osijek traci mało bramek. Wymaga od zarządu, aby były transfery dobrych graczy. Na ligę chorwacką ma bardzo dobrych zawodników, którym brakuje jednak doświadczenia w Europie. Pogoń też ma dobrego szkoleniowca. Kosta Rujanic dobrze poukładał zespół. To będzie ciekawy dwumecz. Szanse oceniam na 55 do 45 dla Osijek - prognozuje.

Polski talent podbija Anglię. Wróżą mu dużą karierę, porównują do legendy

Gwiazdą zespołu jest Ramon Mierez, w ubiegłym sezonie został królem strzelców. Argentyńczyk strzelił 22 gole w rozgrywkach, który wzbudził zainteresowanie silniejszych klubów. - Jest wielu chętnych, ale Osijek oczekuje oferty na poziomie 10 mln euro - zaznacza Vrdoljak. - Niższe, w granicach 5-6 mln euro zostały odrzucone. To bardzo dobry napastnik, skuteczny. Nikt nie ma do niego pretensji, że zmarnował w tamtym sezonie kilka rzutów karnych. Mierez bardzo pomaga w obronie. Nie jest typem samoluba, który patrzy tylko na siebie. Radzę dobrze go pilnować - podkreśla.

Jerzy Dudek zachwycony nową gwiazdą Ekstraklasy. Liczy, że Łukasz Podolski zrobi to z Górnikiem

Vrdoljak zwraca uwagę także na innych graczy wicemistrza Chorwacji. - Ważną postacią jest Węgier Laszlo Kleinheisler, grający jako środkowy pomocnik - twierdzi. - Z kadrą Węgier był na mistrzostwach Europy i zagrał bardzo dobrze. Pracuje w defensywie i ofensywie. Potrafi rozegrać i strzelić gola. Jest Damjan Bohar, który wyróżniał się w Ekstraklasie i przed rokiem trafił tutaj z Zagłębia Lubin. Strzelił w sezonie w lidze siedem goli. Udanie rozpoczął obecne rozgrywki, bo w meczu z Sibenik dwa razy pokonał bramkarza. W Chorwacji pełni nieco inną rolę. Bjelica chce najlepiej wykorzystać jego atuty. To nie jest typowy skrzydłowy. Bohar potrafi rozegrać piłkę. Gra podobnie do tego jak Luquinhas w Legii - charakteryzuje Słoweńca.

Jan Urban o transferze byłego mistrza świata. To dla tego Łukasz Podolski wybrał grę w Górniku

Tyle że trener Nenad Bjelica ma kilka zmartwień przed starciem z Pogonią. - Wprawdzie mają szeroką kadrę, wzmocnili się, ale są problemy z kontuzjami - zauważa. - Urazy mieli Petar Brlek i Igor Silva. Brazylijczyk to najlepszy boczny obrońca w lidze. Nie zagrał na inaugurację z Sibenik. Na prawej obronie zastąpił go Mato Milos, który przed trzema laty grał w Lechii Gdańsk. Igor Silva jest szybki i dynamiczny. Uczestniczy w akcjach ofensywnych, momentami gra jako skrzydłowy. A na tę pozycję został sprowadzony bardzo szybki Sime Grza, którzy przyszedł z Istry. Do dyspozycji jest tutaj także Petar Bockaj, który schodzi do środka i w ten sposób otwiera przestrzeń dla wchodzącego z obrony Igora Silvy. Ponadto nie wiadomo co będzie z kapitanem Mile Skoriciem, który nie zagrał na starcie sezonu. On także był na EURO, ale nie wystąpił w żadnym spotkaniu. Na środku obrony zastąpił go ostatnio Ukrainiec Jewhen Czeberko - analizuje Ivica Vrdoljak.

Jakub Ojrzyński i Mateusz Musiałowski błyszczą w młodzieżowych drużynach Liverpoolu. Selekcjoner reprezentacji Polski do lat 19 w rozmowie z "SE" przewiduje im dużą przyszłość