Łodzianie prowadzili po golu strzelonym na początku meczu. Zdobył go Mateusz Żyro, który pokonał bramkarza gospodarzy uderzeniem piłki głową. Raków próbował wyrównać, ale udało mu się to dopiero w drugiej połowie. Po godzinie gry na raty zrobił to Jean Carlos. Po jego strzale piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Brazylijczyk był także o krok od zapewnienia zwycięstwa mistrzowi Polski. Zabrakło niewiele, ale po uderzeniu Brazylijczyka zmierzającą do siatki piłkę wybił Marek Hanousek. - Z wyniku powinniśmy być zadowoleni, bo zdobyliśmy punkt - podsumował Daniel Myśliwiec, trener Widzew w Canal+ Sport.
Wielkie rozczarowanie w Warszawie. Kibice Legii nie wytrzymali, ostra reakcja
Raków Częstochowa - Widzew Łódź 1:1
Bramki:
0:1 Mateusz Żyro 3. min, 1:1 Jean Carlos Silva 66. min
Żółte kartki:
Marcin Cebula (Raków Częstochowa) - Juljan Shehu, Marek Hanousek (Widzew Łódź)
Sędziował: Damian Sylwestrzak. Widzów: 5 500
Raków Częstochowa: Vladan Kovacevic - Bogdan Racovitan, Milan Rundic, Fran Tudor - Jean Carlos Silva (75. Dawid Drachal), Gustav Berggren, Ben Lederman (61. Władysław Koczerhin), Srdjan Plavsic - John Yeboah (61. Marcin Cebula), Bartosz Nowak (75. Sonny Kittel), Ante Crnac (61. Fabian Piasecki)
Widzew Łódź: Henrich Ravas - Mato Milos, Mateusz Żyro, Juan Ibiza (37. Luis da Silva), Andrejs Ciganiks - Juljan Shehu, Marek Hanousek, Dominik Kun (65. Fran Alvarez) - Ernest Terpiłowski (65. Jordi Sanchez), Antoni Klimek, Imad Rondic (78. Fabio Nunes)
Miało być przełamanie, ale Legia rozbiła się o Stal! Mielczanie skuteczni do bólu [WIDEO]