Grosicki to jeden z najpopularniejszych polskich piłkarzy ostatnich lat. W kadrze Adama Nawałki był filarem, który stanowił o sile polskiej ofensywy. Znakomicie odnajdywał się w roli asystenta Roberta Lewandowskiego, a para skrzydłowych z Jakubem Błaszczykowskim na stałe zapisała się w sercach kibiców. Dobre występy w klubie i reprezentacji pozwoliły mu spełnić marzenie, jakim była gra w Premier League. Niestety, przenosiny do West Bromwich Albion okazały się być początkiem końca jego międzynarodowej kariery. W barwach tego klubu „Grosik” wywalczył wymarzony awans do angielskiej elity, jednak w niej wystąpił zaledwie trzy razy. Dużo częściej siedział na trybunach, a brak regularnej gry doprowadził do spadku formy i wpłynął na jego pozycję w reprezentacji Polski. Paulo Sousa powołał go jedynie na swoje pierwsze zgrupowanie, a następnie odsunął piłkarza od kadry. Brak powołania Grosickiego na Euro 2020 odbił się w Polsce szerokim echem, ale sytuacja doświadczonego skrzydłowego stała się dramatyczna. Pod koniec sierpnia postanowił wrócić do macierzystego klubu, w którym walczy o powrót do reprezentacji.
Jan Tomaszewski zaorał reprezentację Polski! Nie brał jeńców, dosadny komentarz
Kamil Grosicki mieszka w Szczecinie m.in. ze swoją piękną żoną, Dominiką:
Grosicki stanowczo o odejściu z Pogoni
Początek „Grosika” w Pogoni był trudny. Nadrabiał on zaległości fizyczne, a trener Kosta Runjaić oszczędnie korzystał z jego usług. W końcu 33-latek doszedł do odpowiedniej formy i w końcówce rundy znacząco wpłynął na dobrą pozycję drużyny. W 12 meczach Ekstraklasy Grosicki strzelił 3 gole i zaliczył 4 asysty, a rozegrał tylko 690 minut. Kibice Portowców pokładają w wybitnym reprezentancie Polski ogromne nadzieje, a ten czuje ich wsparcie. W rozmowie z Interią złożył deklarację, która spodoba się wszystkim sympatykom szczecińskiej drużyny.
Ivi Lopez podsumowuje rundę Rakowa. Hiszpan nie ma wątpliwości. Trener Marek Papszun to zrobi
- Nigdzie się nie wybieram. Ja i moja rodzina jesteśmy szczęśliwi tutaj w Szczecinie. Dla mnie walka o jak najwyższe cele z Pogonią to jest najważniejsze wyzwanie w karierze. Jestem u siebie w domu, kibice mnie wspierają, a ja odczuwam to codziennie, nie tylko na stadionie. Moja córka jest dumna, kiedy słyszy, jak tysiące ludzi skandują nazwisko taty – powiedział wprost Grosicki.